W latach dziewięćdziesiątych Liam Neeson był na szczycie świata. Po rolach w „Rubinie z Kairu” oraz „Cudotwórcy” otrzymał nominację do Oscara za kreację w „Liście Schindlera” – pierwszą w jego karierze. W tym okresie do aktora zgłosiła się producentka Barbara Broccoli, która zaproponowała mu casting do roli Jamesa Bonda. Neeson odmówił. Dlaczego?
Liam Neeson miał szansę zostać ekranowym Jamesem Bondem, ale…
W niedawnym wywiadzie dla serwisu „Rolling Stone” Neeson powiedział:
— Znam Broccolich (Barbarę i jej ojca, producenta Alberta Broccoliego – przyp.). W latach dziewięćdziesiątych brali pod uwagę różnych aktorów do roli w serii o Bondzie. Właśnie ukazała się „Lista Schindlera”, Barbara dzwoniła do mnie kilkukrotnie, pytając, czy jestem zainteresowany tą rolą. Odpowiedziałem twierdząco. Jednak później moja kochana żona – panie, świeć nad jej duszą – zainterweniowała. Akurat brałem udział w zdjęciach do „Nell”, gdy powiedziała mi: „Liam, jeśli zagrasz Jamesa Bonda, ślubu nie będzie.
Od 1994 do 2009 r. żoną Neesona była aktorka Natasha Richardson – gwiazda „Nie wierzcie bliźniaczkom”, „Obłąkanej miłości”, „Pokojówki na Manhattanie”, która zmarła w marcu ’09 w wyniku obrażeń mózgu. Richardson wystąpiła z mężem również we wspomnianym dramacie „Nell”.
„Nie pozwoliła mi przyjąć tej roli, postawiła ultimatum. Myślę, że chodziło o wszystkie te gorące dziewczyny Bonda”, zażartował Neeson. Gwiazdor uszanował prośbę Richardson, ale powiedział, że potem przedrzeźniał ją, udając w domu brytyjskiego superszpiega i nucąc motyw przewodni z filmów. „Uwielbiałem ją drażnić”, przyznał 70-latek, znany z „Uprowadzonej” czy komedii „To właśnie miłość”.
Czytaj też: Channing Tatum nowym Jamesem Bondem? Tak jakby…
Liam Neeson nigdy nie został Jamesem Bondem; w latach dziewięćdziesiątych rolę przejął Pierce Brosnan. Jednak Neeson i tak stał się ikoną kina akcji. Wystąpił w takich pozycjach gatunkowych jak: „K-19”, „Batman – Początek”, „Drużyna A” (2010), „Mroczny Rycerz powstaje”, „Non-Stop”, „Nocny pościg” czy „Pasażer”. Filmografię Neesona zamyka thriller „Demaskator” z Emmy Raver-Lampman i Aidanem Quinnem. Gwiazdor wcielił się w legendarnego, fikcyjnego detektywa z książek Raymonda Chandlera – Philipa Marlowe’a, w filmie Neila Jordana z minionego roku.