Brendan Fraser powróci w kolejnej, czwartej już odsłonie serii „Mumia”. Wytwórnia Universal wymarzyła sobie, by aktor powtórzył rolę Ricka O’Connella, dzięki której zyskał sławę pod koniec lat 90. Dobra passa Frasera trwa – niedawno dołączył on do obsady filmu „Batgirl”, szykowanego przez DC Movies.
Mumia 4 Brendan Fraser z szansą na powrót do serii
Serwis „Giant Freakin Robot” dotarł do źródła, które potwierdza, że studio Universal Pictures chce ponownie nawiązać współpracę z Brendanem Fraserem. Chodzi o projekt „Mumia 4”, w którym 52-letni dziś gwiazdor powróciłby jako Rick O’Connell.
Fraser po raz pierwszy zagrał O’Connella w blockbusterze „Mumia” Stephena Sommersa z 1999 roku. Jego bohater to wielbiciel przygód i były kapitan francuskiej Legii Cudzoziemskiej – typ Indiany Jonesa. Fraser powtórzył swoją kreację w dwóch sequelach („Mumia powraca”, „Mumia: Grobowiec cesarza smoka”). Od 2008 r. nie jest związany z universalowską serią.
Za występ w pierwszej „Mumii” Frasera nominowano do Saturna oraz nagrody Blockbuster Entertainment. W 2017 r. ukazał się kolejny film – reboot „Mumii” z Tomem Cruise’em w roli przodującej. Utrzymany był on w zupełnie innym tonie i nie spodobał się ani widzom, ani krytykom.
Nie wiadomo, czy kręcąc „Mumię 4”, Universal planuje przywrócić też innych aktorów z poprzednich odsłon serii – jak np. Rachel Weisz. W przeszłości w mediach pojawiały się informacje, że szykowany jest projekt „The Mummy: Rise of the Aztec” – miał w nim wrócić Fraser jako O’Connell, a głównym czarnym charakterem miał być Antonio Banderas. Sequel nie doszedł do skutku i nie został zrealizowany.