Hollywoodzcy gwiazdorzy Sean Penn i Ben Stiller znaleźli się na nowej liście dwudziestu pięciu Amerykanów, którzy otrzymali “dożywotni” zakaz wstępu do Rosji. Listę oficjalnie udostępnił w mediach Kreml w poniedziałek. Składają się na nią przeciwnicy Władimira Putina i działań wojennych w Ukrainie.
Sean Penn z zakazem wstępu do Rosji. Ben Stiller też na “czarnej liście”
Kreml informuje, że zakaz wstępu jest odpowiedzią na “wciąż mnożące się sankcje, nakładane na Rosję przez Joe Bidena”. Czym zasłużyli sobie Ben Stiller i Sean Penn, że trafili na “czarną listę”? Są bowiem sojusznikami Ukrainy, objętej od miesięcy brutalnymi działaniami wojennymi ze strony Rosji. Pierwszy z aktorów odwiedził w czerwcu Polskę i okolice ukraińskiej Medyki. Wsparł organizację UNHCR oraz stowarzyszenia pomagające uchodźcom.
Sean Penn zawitał w Polsce wkrótce po wybuchu wojny ukraińsko-rosyjskiej. Celem było kręcenie filmu dokumentalnego poświęconego konfliktowi zbrojnemu. Pod koniec lutego laureat Oscara znajdował się w centrum mrożących krew w żyłach ataków ze strony Rosji. W mediach Penn otwarcie krytykuje politykę Władimira Putina, uznając, że popełnił on “najbardziej przerażający błąd w historii ludzkości”.
Na liście z zakazem wstępu do Rosji znajdują się również senatorowie Patrick Toomey Jr., Kirsten Sinema, Richard Scott i Mark Kelly, ministrowie ds. polityki handlowej Matthew S. Alexrod, Don Graves, Jeremy Pelter i Thea Kandler, a także Gina Raimondo – polityk związana z Partią Demokratyczną.
Pod koniec maja na podobnej liście ponad dziewięćdziesięciu amerykańskich “wrogów” Rosji znaleźli się Morgan Freeman, Mark Zuckerberg, Hilary Clinton, Rob Reiner czy Nancy Pelosi.
