22 października na ekranach polskich kin ukazała się „Furioza” – nareszcie, chciałoby się napisać, biorąc pod uwagę, jak długo odwlekano jej premierę. Wygląda na to, że na film warto było poczekać. Zyskał on świetną oglądalność i został hitem wśród widzów.
Furioza Box-office w rozsypce – film z Damięckim rozbił bank
Studio Kino Świat – które jest dystrybutorem „Furiozy” – ujawniło, że film został do tej pory obejrzany przez 141 900 widzów. „’Furioza’ z impetem weszła na ekrany kin” – czytamy w oświadczeniu prasowym firmy dystrybucyjnej.
Na profilu filmu w serwisie Instagram pojawił się wpis z podziękowaniami za tak mocne wyniki po premierze. Bezspoilerową recenzję „Furiozy” przeczytacie pod danym linkiem.
Jedną z głównych ról gra w filmie “Furioza” Mateusz Damięcki. Aktor pojawia się jako gangster o pseudonimie “Golden” – gra wbrew oczekiwaniom i przechodzi na ekranie niezwykłą metamorfozę. Wielu krytyków już teraz mówi o występie życia. Film opowiada o policjantce (Weronika Książkiewicz), która postanawia zakończyć działalność zorganizowanej grupy przestępczej.
Na ekranie Damięckiemu towarzyszą między innymi: Mateusz Banasiuk (jako lekarz rozdarty między spokojnym życiem a kibolską pasją), Konrad Eleryk (jako twardy gangster i henchman “Goldena”), a także Szymon Bobrowski, Janusz Chabior, Cezary Łukaszewicz, Wojciech Zieliński, Łukasz Simlat i Sebastian Stankiewicz.