James Gunn to reżyser, który chętnie wchodzi w interakcję ze swoimi fanami w mediach społecznościowych. Niedawno poinformował, że Henry Cavill wciąż jest dużym priorytetem dla filmowego uniwersum DC – może nawet największym. Gunn w podobnym tonie odniósł się też do postaci Zielonej Latarni i sequela filmu “Green Lantern” z Ryanem Reynoldsem. Co powiedział?
Green Lantern 2 nie powstanie. James Gunn o anulowanym sequelu
W ubiegłym miesiącu James Gunn został współzarządzającym DC Studios. Niedawno kultowy reżyser wdał się w pogawędkę ze swoimi fanami na Twitterze, gdzie odpowiedział na kilka ich pytań. Zapytano go, czy Ryan Reynolds ma szansę powrócić w roli Zielonej Latarni w długo wyczekiwanym sequelu filmu z 2011 roku. Niestety, 56-latek nie miał dla nikogo dobrych wieści i powiedział: “To nie byłby priorytet dla mnie i nie byłby jeszcze bardziej dla Ryana Reynoldsa”.
Wygląda na to, że “Green Lantern” nie doczeka się kontynuacji. Przypomnijmy: film ukazał się w czerwcu 2011 roku i poniósł klapę finansową. Kosztował 200 mln dolarów, a przyniósł zyski wynoszące zaledwie 219,9 mln USD. Obraz nie spodobał się krytykom (26 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes), ani widzom (45 proc. pozytywnych głosów użytkowników w tym samym serwisie). Zdobył nominację do antynagrody Golden Schmoes jako najgorsza produkcja roku.
O sequelu rozpoczęto informować już w 2010 roku, przed premierą filmu, a Martin Campbell powiedział, że chętnie nakręci trylogię o Zielonej Latarni. Michael Goldenberg napisał nawet scenarisuz sequela. Niestety, już jesienią kolejnego roku studio Warner Bros. zrezygnowało z tych planów, zawiedzione wynikami finansowymi swojej superprodukcji.
Później planowano jeszcze realizację reboota od Davida S. Goyera, który też nie doszedł do skutku; miał również powstać dziesięcioodcinkowy serial “Green Lantern” dla HBO Max. Wypowiedź obecnego współzarządzającego DC Studios nie pozostawia jednak złudzeń i wygląda na to, że “Zielona Latarnia 2” po prostu nie powstanie – w żadnej formie.
James Gunn zaprzeczył też, jakoby wskrzeszeniem serii był zainteresowany Zack Snyder.