Marlon Marlonowi nierówny. Dla wielu kinomanów istnieje tylko jeden aktor o tym wdzięcznym imieniu – oczywiście ten z nazwiskiem Brando. Fani komedii mogą znać też Marlona Wayansa, który zasłynął przede wszystkim jako Shorty ze “Strasznych filmów”. Jego kariera nie jest może tak dostojna, jak ta ekranowego Vita Corleonego, ale Wayans pojawia się na ekranie regularnie, do teraz – w październiku na Netfliksie obejrzymy jego nowe przedsięwzięcie.
Jakie role i filmy w dorobku Marlona Wayansa uchodzą za jego najlepsze? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Marlon Wayans Najlepsze filmy w dorobku znanego aktora komediowego
“Straszny film” (2000) / “Straszny film 2” (2001)
Wiedzieliście, że zaczniemy od “Strasznych filmów”. Dla większości widzów Wayans jest synonimem Shorty’ego Meeksa, a Shorty synonimem Wayansa. Co ciekawe to właśnie Marlonowi zawdzięczamy powstanie tej przebojowej serii (która pociągnęła za sobą cztery kolejne odsłony). Scenariusz części pierwszej to wspólne dzieło 50-letniego komika, jego brata Shawna oraz duetu Jason Friedberg–Aaron Seltzer, który pracował m.in. przy “Totalnym kataklizmie” czy “Szklanką po łapkach”.
Marlon Wayans pojawia się w “Strasznych filmach” jako Shorty – wiecznie odurzony nielegalnymi używkami, trochę parodiujący przywary stereotypowo przypisywane czarnoskórym mężczyznom. Choć aktor zagrał drugoplanową rolę i ma mniej czasu ekranowego niż np. Anna Faris, zaskarbił sobie najwięcej sympatii widzów, a jego teksty z filmu na stałe weszły do języka potocznego, jak i kultury masowej (“run, bitch, run!”; “wazzup!”). Fani byli zszokowali, gdy Shorty nie powrócił w “Strasznym filmie 3”.
“Agenci bardzo specjalni” (2004)
“Agenci bardzo specjalni” nie są komedią wysokich lotów i wielu widzów z pewnością uzna film za niepoprawny politycznie. A co, jeśli to jego główny atut? Co, jeśli siłą tej komedii jest fakt, że nie przypomina żadnych powstających obecnie innych pozycji tego gatunku. Rozrywkowe i niewymagające produkcje jak “Agenci…” to znak swoich czasów i relikt. Kiedy ostatnio widzieliście głupawą komedyjkę o dwóch czarnoskórych gliniarzach podszywających się pod białe laski w ramach zadania specjalnego?
Film dużo zyskał dzięki swojej obsadzie – “robotę robią” tu nie tylko Marlon i jego brat, Shawn Wayans, ale też Jennifer Carpenter, Busy Phillips i przede wszystkim genialny Terry Crews. Z takimi aktorami nie da się zbłądzić.
Wayans pracuje obecnie nad scenariuszem do sequela “Agentów bardzo specjalnych”.
“Requiem dla snu” (2000)
Zmieńmy na chwilę ton i wróćmy do przeszłości – do roku 2000, kiedy Marlon Wayans zagrał u… Darrena Aronofsky’ego we wstrząsającym dramacie “Requiem dla snu”. Film opowiadał o czterech osobach, które coraz mocniej uzależniają się od narkotyków, a to prowadzi je na skraj destrukcji. Dla niektórych bohaterów może być już za późno – być może nigdy nie wyjdą z wyniszczającego nałogu.
Znany ze swojego komediowego zacięcia aktor nie ma w dorobku wielu dramatów, jednak trzeba przyznać, że w “Requiem dla snu” spisał się na medal. O rolę u Aronofsky’ego ubiegał się aż pięciokrotnie i wreszcie dopiął swego, zatrudniony przez reżyserów castingu. Książkę, na podstawie której oparto film, przeczytał trzy razy. Jego drugoplanową kreację nominowano do Czarnej Szpuli, statuetki Chlotrudis oraz nagrody magazynu “Fangoria”. Sam film walczył o Oscara i zdobył Złoty Glob.
“Dom bardzo nawiedzony” (2013)
Wayans najwyraźniej jest fanem horrorowych parodii – w 2013 roku pojawił się w kolejnej, po “Strasznym filmie”, zgrywie z kina grozy. A może zwęszył kolejną okazję na box-office’owy sukces? W “Domu bardzo nawiedzonym” twórcy naigrywają się z paranormalnych straszaków i horrorów typu found footage à la “Paranormal Activity”. Wayans jest nie tylko odtwórcą roli głównej, ale też jednym ze scenarzystów. Komedia znalazła swoich miłośników, choć w kinach zarobiła dużo mniej niż “Straszne filmy” (ok. 60 mln dolarów). W 2014 r. wypuszczono sequel, też z Wayansem.
“Norbit” (2007)
W “Norbicie” – hitowej komedii z Eddie’em Murphym – Wayans występuje jako Buster, rozerotyzowany instruktor tańca. Zniewieściały, ale uwielbiany przez panie nauczyciel wygibasów ma romans z żoną głównego bohatera, kapryśną Rasputią. Film dużo zyskuje dzięki mocnym kreacjom komediowym (m.in. tej w wykonaniu Wayansa), a jego efekty specjalne nominowano do Oscara. Tak – otyłą Rasputię zagrał ucharakteryzowany Murphy w damskim stroju.
