Nicolas Cage (“Kult”, “Pocałunek wampira”) urodził się, by zagrać tę rolę. Ekscentryczny gwiazdor wcieli się w… pijącego na umór smoka z mokradeł. 58-letni laureat Oscara otrzymał angaż do roli w nowym serialu pt. “Highfire”.
Highfire Nicolas Cage jako smok-alkoholik w nowym serialu
Nicolas Cage dołączył do obsady serialu “Highfire”, który powstaje dla platformy VOD Paramount+. Projekt stanowi adaptację książki Eoina Colfera i jest zapowiadany jako połączenie “Detektywa” z… “Potworem z bagien”. Ma to być serial aktorski, choć Cage pojawi się w nim w roli głosowej – jako tytułowy Highfire, smok żyjący na mokradłach w Luizjanie. Unika on ludzi, jest wielkim miłośnikiem wysokoprocentowych trunków, zwłaszcza wódki, a także filmów muzycznych – zwłaszcza kultowego “Flashdance”.
Highfire był w przeszłości smoczym królem, ale stoczył się na samo dno. Dziś zamieszkuje wyizolowane bagna, a jego jedynymi sąsiadami są aligatory. Całymi dniami ogląda telewizję kablową, prowadzi wegetacyjny tryb życia. Pewnego dnia przecinają się życiowe ścieżki smoka oraz problematycznego nastolatka, Squiba.
Za realizację serialu o absurdalnej tematyce ma odpowiadać Davey Holmes. Nicolas Cage będzie też jednym z producentów wykonawczych. W przeszłości projekt miał powstać na zlecenie studia Amazon.
Niedawno Cage wystąpił w quasi-autobiograficznej roli w komedii “Nieznośny ciężar wielkiego talentu”. Wkrótce zobaczymy go w westernie “The Old Way”, w komedii akcji “The Retirement Plan” oraz w filmie “Renfield”, gdzie pojawi się jako ikoniczny krwiopijca, Drakula.