Macaulay Culkin – niezapomniany, tytułowy bohater komedii „Kevin sam w domu” – dołączył do obsady high-conceptowego thrillera „Rich Flu”. Film opowie o nietypowej chorobie, która zabija tylko najbardziej majętne osoby. Za projekt odpowiada Pablo Larraín, twórca dramatu biograficznego „Spencer” z Kristen Stewart.
Rich Flu Macaulay Culkin w thrillerze o pogromie bogaczy
Akcja filmu toczy się w świecie, w którym nagle wybucha straszliwa pandemia. Dziwny, nieznany dotąd wirus zaczyna dziesiątkować najbogatsze osoby – zaczynając od miliarderów, a następnie uderzając w multimilionerów. Zdesperowani bogacze próbują wystawić na sprzedaż aktywa, ale te w obliczu katastrofy nikogo nie interesują. Z dnia na dzień pieniądze kompletnie tracą swoje znaczenie, a wśród bohaterów strach staje się wręcz namacalny.
Obsadę thrillera „Rich Flu” zasilił właśnie 41-letni Macaulay Culkin, który, co ciekawe, lata temu wystąpił w komedii przygodowej „Richie milioner”. Na razie nie wiadomo, kogo zagra w nadchodzącym filmie; można założyć jednak, że bogacza. W ubiegłym roku Culkin pojawiał się w dziesiątym sezonie „American Horror Story” Ryana Murphy’ego, z podtytułem „Podwójny seans”. Zagrał przymierającego głodem, pechowego artystę, który dowiaduje się o istnieniu tabletki pobudzającej w ludziach wenę twórczą.
Innym nabytkiem dyrektorów castingu został Daniel Brühl („Bękarty wojny”), a w filmie „Rich Flu” zagra też wybrana wcześniej Rosamund Pike („Zaginiona dziewczyna”). Projekt wyreżyseruje Galder Gaztelu-Urrutia, który napisał też scenariusz. Jest on twórcą netfliksowego filmu science-fiction „Platforma” oraz producentem „Szklanej trumny”. Stanowisko producenckie zajmie przy „Rich Flu” Pablo Larraín – nominowany do nagrody Independent Spirit za reżyserię dramatu „Jackie”.
Za realizację „Rich Flu” odpowiedzialne będą wytwórnie Fabula i Nostromo Pictures. Obecnie film znajduje się na etapie preprodukcji. Prace na planie zdjęciowym wystartują jesienią tego roku.
Czytaj też: Tom Cruise w pierwszym trailerze “Mission: Impossible 7”