Czy są szanse na powstanie crossoveru, w którym spotkają się Rick Sanchez, Morty Smith oraz Marty McFly i dr Emmett Brown z trylogii „Powrót do przyszłości”? Na pewno chcą tego fani – zarówno serialu Adult Swim, jak i filmowej trylogii. Czy Christopher Lloyd mógłby wcielić się w serialowego genialnego naukowca? W końcu Doc i Rick wyglądają jak dwie krople wody. Komentuje sam 83-letni aktor.
Christopher Lloyd pochyla się nad Rickiem i Mortym
Po tegorocznej ceremonii wręczenia nagród Saturn Christopher Lloyd postanowił odnieść się do serialu „Rick i Morty”:
— Pomyślałem sobie, że jeśli Rick i Morty przebywają gdzieś w przestrzeni kosmicznej i przypadkiem trafiają na Doca i Marty’ego, cała czwórka może się poznać. A w ten sposób moglibyśmy otrzymać dobrą historię. Myślę, że to byłaby prawdziwa frajda zobaczyć tych czterech bohaterów razem w akcji.
I choć Christopher Lloyd nie zajmuje decyzyjnego stanowiska w kwestii obu serii („Powrót do przyszłości”, „Rick i Morty”), warto pamiętać, że jest po prostu znanym, a w pewnych kręgach nawet kultowym aktorem. Jego słowa mają więc znaczenie i puszczone w przestrzeń medialną, mogą wywołać dużo szumu.
Lloyd na razie tylko spekuluje, jak mógłby wyglądać film lub serial w formie crossovera.
O wielkim zapotrzebowaniu fanów fantastyki naukowej na powiązanie Lloyda z uniwersum „Ricka i Morty’ego” może świadczyć klip, który ukazał się w sieci parę miesięcy temu. Przedstawiał on aktorską wersję serialu – Lloyda jako Ricka Sancheza oraz Jaedena Martela w roli nastoletniego Morty’ego. Spot reklamowy Adult Swim to ukłon w kierunku miłośników „R&M”, którzy od lat podnoszą serialowi słupki oglądalności.
