Serial “I tak po prostu…” HBO budzi pewne wątpliwości wiernych fanów “Seksu w wielkim mieście”. Mr Big (Chris North) pojawia się w nim w jednym tylko odcinku, a Kim Cattrall w ogóle nie powraca w roli ekspertki do spraw erotycznych, Samanthy Jones. Twórca produkcji Michael Patrick King odniósł się do tego tematu. Uznał, że to naturalna kolej rzeczy, iż niektóre przyjaźnie się kończą.
I tak po prostu… Michael Patrick King o serialu bez Samanthy Jones
W odcinku premierowym “I tak po prostu…” dowiedzieliśmy się, że po pewnych kontrowersjach ze swoim udziałem grana przez Kim Cattrall Samantha Jones wyleciała do Wielkiej Brytanii. Postanowiła nie utrzymywać kontaktu z dawnymi przyjaciółkami (Carrie, Mirandą i Charlotte). Michael Patrick King, showrunner “Seksu w wielkim mieście”, powiedział:
— W “I tak po prostu…” nigdy nie było miejsca dla Kim Cattrall. Ona już lata temu zdecydowała, że nie chce wrócić do roli Samanthy. Kochamy Kim. Ja naprawdę kocham jej Samanthę i wiem, że widzowie żyją przyjaźniami z “Seksu w wielkim mieście”. Wymyśliłem historię Samanthy, która opuszcza Nowy Jork i przenosi się do Londynu. Nie chcieliśmy nigdy uśmiercić tej postaci.
“Koleje losu powodują, że przyjaźnie się kończą, ale życie toczy się dalej”, dodaje King.
Możliwe, że Kim Cattrall nie powróciła do swojej kultowej roli, bo nie dogaduje się ze swoją koleżanką z planu – Sarah Jessicą Parker. W przeszłości nazwała ją “okrutną osobą”, choć sama Parker zaprzecza, aby była w konflikcie z Cattrall.
Premierę 3. odcinka serialu “I tak po prostu…” zaplanowano na 16 grudnia. Przed końcem roku ukażą się jeszcze dwa kolejne epizody.
