Najlepsze filmy z udziałem gwiazd muzyki pop – ranking TOP 5. Na liście produkcje filmowe, w których talentu aktorskiego dowiodły wykonawczynie takich przebojów, jak „Greatest Love of All”, „Dirrty” czy „Jenny from the Block”.
Najlepsze filmy z udziałem gwiazd muzyki pop – co warto obejrzeć?
„Burleska” (2010)
„Burleska” to autoironiczny backstage musical, w którym Christina Aguilera wciela się w Ali Rose – dziewczynę z małej mieściny, szukającą sławy i rozgłosu w Los Angeles. To, czego szuka, znajduje w The Burlesque Lounge – neo-burleskowym klubie nocnym, zarządzanym przez silną i niezależną Tess (Cher). To tutaj spełnią się marzenia Ali o karierze profesjonalnej wokalistki i tancerki.
Aguilera i Cher – dwie z najbardziej nieocenionych artystek muzycznych w historii. Na koncie liczne nagrody i nominacje, mnóstwo hitów („Genie in a Bottle”, „Beautiful”, „Believe”) i status legend. „Burleska” to film o nieskomplikowanej fabule, w którym klisze przekute zostały jednak w złoto. To musical skąpany w sugestywnej erotyce, ale też o posmaku bajki dla dorosłych – pojawienie się Ali w The Burlesque Lounge przypomina wejście Alicji do Krainy Czarów.
„Burleska” to forma autoironicznej reprezentacji; film, którego nie należy traktować ze śmiertelną powagą. Lekki, bajkowy, nie zawsze realistyczny, ale zawsze pozytywnie nastrajający. Warto dla wykonawczyń, które śpiewają w filmie kilka oryginalnych piosenek (jak zjawiskowe i bujające „Show Me How You Burlesque” Aguilery). Xtina za swoją kreację zebrała pozytywne recenzje; była też nominowana do statuetki ALMA oraz MTV Movie Award.
„Bodyguard” (1992)
Whitney Houston jako najsłynniejsza wokalistka pop świata i Kevin Costner jako jej ochroniarz. Romantyczny dreszczowiec stał się prawdziwym hitem i uchodzi dziś za najlepsze aktorskie osiągnięcie Houston. Gwiazda muzyki popularnej gra Rachel Marron, która jest prześladowana przez stalkera. Poznajemy ją, gdy wykonuje na scenie kapitalne kawałki (jak „I Will Always Love You” czy „Queen of the Night”), a także, gdy rozwija się jej romans z bodyguardem, Frankiem Farmerem. Występ z „I Will Always…” uchodzi dziś za jeden z najlepszych musicalowych momentów w historii kina; ukształtował on Houston jako ikonę sceny. Film do dziś uchodzi za popkulturowy fenomen.
„Ślicznotki” (2019)
Dramat filmowy z udziałem Jennifer Lopez – hucznie obwołany jako najlepszy w jej dorobku. Rola organizującej błyskotliwy przekręt tancerki erotycznej, Ramony, spodobała się krytykom o wiele bardziej niż jakakolwiek inna z katalogu J.Lo. Lopez była nominowana do Złotego Globu, nagrody Amerykańskiej Gildii Aktorów Ekranowych i Independent Spirit Award, zdobyła Satelitę. W recenzji dla portalu imienia Rogera Eberta “Ślicznotki” nazwano “«Chłopcami z ferajny» w stringach”, a występ głównej gwiazdy okrzyknięto jako jej życiowe osiągnięcie.
Wykonawczyni hitów „On the Floor”, „Get Right” i „Love Don’t Cost a Thing”, która była też producentką „Ślicznotek”, wykonuje tu samodzielnie wszystkie układy taneczne, dowodząc po raz kolejny, że jest w tym najlepsza. Do tego pręży aktorskie muskuły, jak nigdy wcześniej. Takiej J.Lo nie widzieliście na ekranie w żadnej innej produkcji.
Filmy z gwiazdami popu. Ranking TOP 5
„Dreamgirls” (2006)
Adaptacja broadwayowskiego musicalu o girlsbandzie The Dreamettes i starciach między dwiema divami (granymi przez Jennifer Hudson oraz Beyonce). Druga z wokalistek od lat nie grywa w filmach, choć w pierwszej dekadzie XXI wieku miała udaną karierę jako aktorka – w efekcie powstało między innymi „Dreamgirls”. Beyonce wciela się w Deenę Jones – członkinię Dreamettes, która rozdarta jest między lojalnością wobec zespołu a własnymi marzeniami o karierze solowej. Jak nietrudno zgadnąc, Beyonce doświadczyła tego na własnej skórze, jako liderka Destiny’s Child.
Wszyscy członkowie obsady są świetni (Jamie Foxx, Eddie Murphy, Danny Glover, Loretta Devine) i Beyonce też, ale film kradnie jej Jennifer Hudson. Krytycy zgodnie stwiedzili, że kreacja Hudson uczyni z niej pierwszoligową gwiazdę, a Oprah Winfrey rolę aktorki nazwała wręcz „religijnym doświadczeniem”. Hudson została za „Dreamgirls” Oscara; Beyonce była nominowana do Złotego Globu.
„Romeo musi umrzeć” (2000)
Aaliyah była piosenkarką wykonującą muzykę z pogranicza popu i R&B. Do jej najlepszych utworów należą „We Need a Resolution”, „Try Again” czy „More Than a Woman”. Artystka zmarła tragicznie w 2001 roku, w wyniku wypadku lotniczego, gdy wracała z nagrań do teledysku, kręconego na Bahamach. Pozostawiła po sobie wspaniałą spuściznę w postaci albumów studyjnych oraz filmów, bo była też aktorką.
W filmie sensacyjnym „Romeo musi umrzeć” Aaliyah zagrała Trish – córkę mafijnego bossa, w którym zakochuje się członek wrogiego gangu (Jet Li). Była to pierwsza z głównych ról Aaliyah. Artystka po premierze unikała prasy i internetu, w obawie przed negatywnymi recenzjami krytyków. Ci docenili jednak wokalistkę – np. „The New York Times” chwalił ją za „naturalny talent”. Rola przyniosła Aaliyah nominacje do nagrody BET oraz MTV Movie Award.