30 czerwca to ostatni dzień Pride Month, czyli miesiąca dumy osób LGBTQ+. Z okazji tego tęczowego święta na platformach VOD pojawiło się sporo premierowych filmów o tematyce queerowej – m.in. „Fire Island” czy „Mój wymyślony chłopak”. My przygotowaliśmy dla Was artykuł hołdujący Heathowi Ledgerowi i „Tajemnicy Brokeback Mountain” – absolutnemu klasykowi wśród melodramatów o tematyce gejowskiej.
Ledger był nie tylko cenionym aktorem, ale też sojusznikiem osób queerowych. W „Brokeback Mountain” nie tylko zagrał geja; po premierze filmu wielokrotnie brał w obronę osoby LGBT, gdy mierzył się z homofobicznymi komentarzami. Dramat Anga Lee toczy się w latach 60. w stanie Wyoming i stanowi głęboką analizę romansu oraz emocjonalnej więzi, jaka rodzi się między dwoma kowbojami pilnującymi owiec na wypasie.
Tajemnica Brokeback Mountain to dziś klasyk kina gejowskiego. Heath Ledger był dumny z tego filmu
Film „Tajemnica Brokeback Mountain” był przełomowy dla kina mainstreamowego, jak i samych widzów. Stał się jednym z pierwszych melodramatów o tematyce gejowskiej, które szturmem przyciągnęły widzów do kin. Obraz zainkasował łącznie prawie 180 mln dolarów, a jego budżet wynosił tylko 14 mln.
Czytaj też: Powstanie “Tajemnica Brokeback Mountain 2”?
Sukces kasowy i artystyczny nie wykluczał jednak krytycznych komentarzy ze strony homofobów, którzy przecież do dziś lubią oprotestowywać filmy i seriale o tematyce queerowej (przykład: „A potem tańczyliśmy”). Heath Ledger od samego początku swojej pracy przy „Tajemnicy Brokeback Mountain” deklarował, że jest przyjazny środowiskom LGBTQ. W czasie promocji medialnej filmu aktor wielokrotnie powtarzał, że jest dumny z samego filmu oraz że brzydzi się homofobią.
Jakiś czas temu ponownym zainteresowaniem w mediach cieszył się klip sprzed blisko piętnastu lat, w którym Heath Ledger bierze udział w panelu dyskusyjnym podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie. Zapytany przez uczestnika spotkania, co sądzi o osobach, które uważają tematykę filmu za „obrzydliwą”, odpowiedział dość stanowczo:
— To naprawdę niedojrzały komentarz. Naprawdę wstyd mi z tego powodu, że ludzie silą się na takie komentarze, że chcą wyrazić obrzydzenie, negatywnie wypowiadają się o dwóch zakochanych mężczyznach. Powinieneś skupić się na przemocy, nienawiści i gniewie, które też towarzyszą ludziom. To uczucia, które ludzie też do siebie czują. I czy nie są ważniejsze (niż obrzydzenie – przyp.)? Myślę, że tak. Myślę, że ten film zaskoczy widzów. Oczywiście opowiada on o dwóch zakochanych w sobie mężczyznach. Jest filmem o tematyce gejowskiej, a takim produkcjom łatwo przypiąć pewną „łatkę”. Niestety, ludzie zbyt szybko szufladkują coś, z czym czują się niekomfortowo. Sam fakt, że możemy mówić tu o pewnej „łatce”, sprawia, że jest to rzecz ludzka.
To historia dwóch zakochanych ludzi, dwóch dusz. Zapomnij o tym, że fabuła skupia się na dwóch facetach – przecież o to właśnie chodzi. To nie jest film o epidemii, wirusie, o czymś, co można wyleczyć w szpitalu. Pokazujemy, że miłość między mężczyznami jest równie „zaraźliwa”, emocjonalna, silna i czysta, jak w przypadku miłości heteroseksualnej. Jeśli nie potrafisz tego zrozumieć, po prostu nie idź do kina na ten film. W porządku, nie musisz. Nie zależy nam. Spróbuj poradzić sobie ze swoim problemem we własnym zakresie, prywatnie. Nie wyrażaj tej opinii publicznie. Nie chcemy jej znać. (…) Jesteśmy dumni ze swojego filmu.
Ledger wielokrotnie po premierze „Tajemnicy…” powtarzał, że to jeden z najlepszych projektów, przy których pracował. Aktor zmarł tragicznie w 2008 roku, w wieku zaledwie dwudziestu ośmiu lat. Zanim to jednak nastąpiło, uzyskał wiele prestiżowych wyróżnień za swoją kreację Ennisa Del Mara. Był nominowany do Oscara, Złotego Globu, nagrody BAFTA oraz Nagrody Gildii Aktorów Ekranowych; uzyskał statuetkę Australijskiego Instytutu Filmowego.
Nagradzany za rolę Jacka Twista był również drugi z aktorów, Jake Gyllenhaal, który po latach przyznał, że kreacja „otworzyła mu drzwi” do wielu innych, prestiżowych projektów i niejako zdefiniowała jego karierę. W wywiadzie dla serwisu „Out” Gyllenhaal powiedział, że Ledger nie znosił sytuacji, w których ludzie szydzili z „Tajemnicy Brokeback Mountain” lub jej tematyki:
— Gdy ktoś żartował sobie z „Tajemnicy” i jej fabuły, Heath odpowiadał: „To jest historia wielkiej miłości. Przestań, proszę”. Ten film jest dziś arcydziełem. Już nie jest „naszym” filmem. Należy do świata.
W obsadzie „Brokeback Mountain” znajdowały się także Michelle Williams i Anne Hathaway.
1 comment
Comments are closed.