Kultowy slasher z początku lat osiemdziesiątych, “Terror w pociągu”, doczekał się odświeżonej wersji. Remake filmu, o którym do wczoraj nic jeszcze nie wiedzieliśmy, prawdopodobnie został już nakręcony lub prace na planie zmierzają ku końcowi. Znamy datę premiery filmu; w sieci opublikowano zwiastun.
Terror Train Remake horroru z lat 80. Zobacz zwiastun filmu
Pierwszy zwiastun horroru “Terror Train” ma formę krótkiego teasera. Klip rozpoczyna się od sceny z udziałem podróżujących osób, które imprezują w jednym z wagonów. Później uwagę zwracają ujęcia na seryjnego mordercę w stroju złowieszczego klauna – zgodnie z tytułem będzie on prześladował i krwawo eliminował kolejne postacie (przy użyciu siekiery czy wielkiego noża). Slogan reklamowy filmu brzmi następująco: “Gdy pierwszy pociąg rusza w drogę, terror staje się niepowstrzymany”.
Projekt ukaże się na platformie streamingowej Tubi, która niedawno zasłynęła za sprawą horroru klasy “B” (a może nawet “C”) – “Titanic 666”. Oficjalny opis fabuły za youtube’owym profilem serwisu VOD:
— Alana wciąż dręczona jest wspomnieniami nieudanego żartu, który wymknął się spod kontroli i przyniósł tragiczne konsekwencje. Dziewczyna jest studentką ostatniego roku i wraz z przyjaciółmi bierze udział w przyjęciu halloweenowym, organizowanym na pokładzie “imprezowego” pociągu. Kolejni uczestnicy zabawy giną, mordowani przez nieznanego zabójcę. Młodzi muszą go powstrzymać, zanim będzie za późno. Wszyscy są poprzebierani w wymyślne stroje i tym samym stają się podejrzani o zbrodnię. Chaos narasta z minuty na minutę.
Rolę Alany zagrała w filmie Robyn Alomar (“Utopia Falls”), a główna postać męska przypadła w udziale Timowi Rozonowi (czyli Muttowi z sitcomu “Schitt’s Creek”). Scenariusz horroru przygotowali Aaron Martin i Ian Carpenter – obaj pracowali w przeszłości nad serialem “Slasher”. Reżyserem “Terror Train” jest Philippe Gagnon, twórca “Porwania na wizji”, “Królowej balu” i licznych produkcji telewizyjnych. Członkowie ekipy realizacyjnej to w większości Kanadyjczycy i prawdopodobnie to właśnie w Kanadzie powstawał film.
Premiera horroru “Terror Train” odbędzie się na Tubi w październiku tego roku – zgodnie z tematyką filmu niedługo przed świętem halloween. Adam Levinson, zarządzający treściami na platformie VOD, uznał, że w filmie “roi się od wschodzących gwiazd”, a sam projekt “potwierdzi, że Tubi to miejsce przeznaczone dla fanów kina grozy”.
Oryginalny “Terror w pociągu” ukazał się w 1980 roku i przypieczętował pozycję Jamie Lee Curtis jako “królowej krzyku”. W krwawym horrorze wystąpili też piosenkarka Vanity oraz mistrz iluzji, David Copperfield. W głowach twórców zrodził się pomysł, że nakręcą “wariację na temat ‘Halloween’ dziejącą się w pociągu”. Mieli szczęście, że producent Daniel Grodnik był przyjacielem Johna Carpentera – reżyser uznał, że to świetny plan. Jak wypadł Gagnonowi remake klasycznego slashera? O tym przekonamy się za około pół roku.
