Kariera Lily James rozwija się już od kilku dobrych lat – w jej dorobku wzrasta liczba ciekawych tytułów i kasowych produkcji. Teraz angielska aktorka otrzymała angaż do roli przodującej w filmie „Providence”. Będzie to komedia o zbrodni, która wstrząsa pewnym małym miasteczkiem, oraz o poszukiwaniach grubej gotówki, schowanej gdzieś na wyspie.
Providence Lily James dołącza do obsady nowej komedii kryminalnej
Poza Lily James w filmie zagrają również Joseph Gordon-Levitt („Incepcja”, „Zły dotyk”) i Himesh Patel („Tenet”, „Stacja Jedenasta”). James i Patel mieli okazję do wspólnej pracy przy komedii muzycznej „Yesterday”, reżyserowanej przez Danny’ego Boyle’a. Nie ujawniono jeszcze, jakie role zagrają w „Providence”.
Sam film opowie o mieszkańcach malowniczego miasteczka leżącego na pewnej wyspie. Spokojne życie bohaterów zakłóca tajemnicze zabójstwo, jakie zostaje tu popełnione przez nieznanego sprawcę. Wyspiarze muszą dowiedzieć się, kto jest mordercą, a przy okazji biorą udział w poszukiwaniach miliona dolarów – okazuje się, że w ich mieścinie ukryto dużą gotówkę. Nie wszyscy są w stanie myśleć trzeźwo i podejmować dobre decyzje.
Zdjęcia do filmu startują w tym tygodniu na terenie Karoliny Północnej (w przeszłości powstawały tu m.in. „Koszmar minionego lata” czy „Blue Velvet”). „Providence” będzie komedią reżyserowaną przez Potsy’ego Ponciroliego („Still the King”), na bazie scenariusza autorstwa Michaela Vukadinovicha. Kilka jego skryptów wpisano na tzw. „Czarną Listę” najlepszych niezrealizowanych hollywoodzkich fabuł.
Producentami będą m.in. Dylan Sellers, Chris Parker, David Boies i Zack Schiller. Projekt znany był dotąd pod roboczym tytułem „The Problem with Providence”. Za realizację komedii odpowiedzialne będzie studio Limelight, które wyprodukowało chociażby dobrze ocenione przez krytyków „Palm Springs” (2020) oraz serial platformy Hulu „Pam & Tommy”. Zagrała w nim zresztą Lily James, wcielając się w Pamelę Anderson.