Pochodzący z Niemiec aktor charakterystyczny Udo Kier wystąpi w horrorze „Skeletons in the Closet”, który właśnie powstaje na terenie Nevady. 77-latek pozostaje najbardziej pamiętny z występów w „Moim własnym Idaho”, „Johnnym Mnemonicu” oraz „Krwi dla Draculi”.
Skeletons in the Closet Udo Kier w obsadzie nowego horroru
Zdjęcia do filmu „Skeletons in the Closet” powstają w Las Vegas – prace na planie ruszyły niedawno. Do obsady dołączyła nowa ekipa aktorska: Udo Kier, Louis Mandylor i Sally Kirkland. Ostatnia z wymienionych ma na koncie nominację do Oscara za rolę pierwszoplanową w dramacie Jerzego Bogajewicza „Anna” (1987). Za tę kreację zdobyła też Złoty Glob.
Do współpracy udało się więc zaprosić szalenie utalentowanych i wielokrotnie nagradzanych aktorów. Wcześniej kontrakt na występ w filmie „Skeletons in the Closet” podpisali Cuba Gooding Jr. (Oscar za „Jerry’ego Maguire’a”), Terrence Howard (nominowany do Oscara za „Hustle & Flow”), Clifton Powell, Valery M. Ortiz i Michelle Jubilee Gonzalez.
„Skeletons in the Closet” opowie historię pewnej matki, która od najmłodszych lat jest nawiedzana przez demona. Kobieta postanawia uratować swoje dziecko w desperacki sposób: przyjmuje w swoje ciało złowrogą siłę i zostaje opętana.
Za reżyserię filmu odpowiada Asif Akbar – amerykański reżyser, którego rodzina pochodzi z Bangladeszu. Ostatnim tytułem w jego dorobku jest thriller klasy „B” „Komandos”, z Mickeyem Rourke’iem, Michaelem Jaiem White’em i Jeffem Faheyem na pokładzie. Akbar zastąpił w fotelu reżyserskim Lance’a Kawasa („Martwy krzyk”). Kawas został odsunięty z planu z powodu innej wizji artystycznej niż ta, której oczekiwali producenci.