Długo to trwało, ale „Sok z żuka” – kultowy film Tima Burtona z lat 80. – nareszcie doczeka się sequela. Właśnie ogłoszono, że za realizację kontynuacji odpowiedzialny będzie Brad Pitt (jako producent) oraz jego wytwórnia Plan B Entertainment.
Sok z żuka 2 Brad Pitt producentem kontynuacji
Fanów oryginału na pewno ucieszy wiadomość, że w roli tytułowej powraca Michael Keaton, a Winona Ryder raz jeszcze wcieli się w postać Lydii Deetz. Nie wiadomo, czy Adama i Barbarę Maitlandów zagrają Alec Baldwin i Geena Davis – zwłaszcza że wokół aktora narosło wiele kontrowersji.
W oryginalnym filmie z 1988 roku młoda para ginie w wypadku samochodowym i zostaje uwięziona w swoim domu na zboczach miasteczka. Wkrótce do posiadłości wprowadzają się ekscentryczni Deetzowie (Ryder, Catherine O’Hara i Jeffrey Jones), którzy z przerażeniem odkrywają, że jest ona zamieszkała przez istoty z zaświatów. Aby pozbyć się nowych lokatorów, duchy kontaktują się z „bioegzorcystą”, Beetlejuice’em. Ten ma jednak niecne zamiary.
„Sok z żuka 2” prawdopodobnie ukaże się w 2023 roku. Zdjęcia do sequela mają ruszyć w okolicy lata, co oficjalnie potwierdziło studio Warner Bros. w komunikacie prasowym. Nie wiadomo, czy Tim Burton ponownie zajmie stanowisko reżysera. W 2019 r. uznany filmowiec powiedział, że „nie jest pewien co do kontynuacji”, ale we właściwych okolicznościach mógłby ją przygotować.
Burton chciał nakręcić „Sok z żuka 2” (a właściwie projekt „Beetlejuice Goes Hawaiian”) tuż po sukcesie „jedynki”, ale ostatecznie do tego nie doszło. Sequel był pomyślany jako „plażowa komedia z domieszką niemieckiego ekspresjonizmu”, co mogło odstraszyć wytwórnię jako zbyt ryzykowne posunięcie – kontynuacja różniłaby się tonem od pierwszej części. Plotki na temat „Soku z żuka 2” powracały następnie jak bumerang w ciągu kolejnych lat – właściwie dekad. Wiązano z nim takie nazwiska, jak Kevin Smith, Daniel Walters czy Seth Grahame-Smith.
Studio Plan B Entertainment, którego współzałożycielem jest Brad Pitt, odpowiedzialne jest za powstanie takich produkcji, jak „Moonlight”, „Infiltracja” oraz „Zniewolony. 12 Years a Slave”. Wszystkie trzy wywalczyły Oscara w kategorii najlepszy film.