W 2024 roku w kinach ukaże się „Mad Max: Furiosa” – nowy film z kultowej, postapokaliptycznej serii, której gwiazdą był niegdyś Mel Gibson. W nowym „Mad Maksie” namiesza już nie Gibson, a Chris Hemsworth. Ujawniono wreszcie, kogo zagra w filmie słynny ekranowy Thor. Podpowiedź: nie będzie to szlachetna postać.
Mad Max: Furiosa Chris Hemsworth złoczyńcą w filmie George’a Millera
W ramach podcastu „Blank Check with Griffin & David” ujawniono, że Chris Hemsworth zagra w filmie niejakiego Dr Dementusa – głównego antybohatera. To mężczyzna między 30. a 40. rokiem życia, którego atrakcyjność „zapiera dech w piersi”. Z podcastu dowiadujemy się, że Dementus to „postać o anielskiej twarzy, którą zdobi głęboka blizna na czole”. Bliznę zszyto chromowanymi drucikami. Zdaje się, że Hemsworth skradnie show pozostałym członkom obsady, podobnie jak zrobił to w thrillerze „Źle się dzieje w El Royale” (gdzie grali m.in. Dakota Johnson i Jeff Bridges).
Cykl o tytułowym wojowniku szos, Maksie Rockatanskym, zamyka film „Na drodze gniewu” z 2015 roku. Kolejna część serii – „Mad Max: Furiosa” – będzie prequelem tego dzieła, w którym poznamy młodsze lata tytułowej Furiosy. Postać była grana przez Charlize Theron, a teraz główną rolę otrzymała Anya Taylor-Joy (“Gambit królowej”). Reżyserem został George Miller, a film współfinansuje przedsiębiorstwo Village Roadshow.
Zdjęcia do „Furiosy” (nie mylić z podobnie zatytułowaną, polską „Furiozą”) powinny wystartować wkrótce, a jako data premiery podawany jest 24 maja 2024 roku.