Ryan Phillippe („Strzelec”, „Miasto gniewu”) dołączył do obsady nowego thrillera „Collide”, który ma ukazać się jeszcze w tym roku. W filmie, zapowiadanym jako wybuchowy i inspirowany kinem noir, przedstawiony zostanie zastęp bohaterów, którzy poznają się w pewną wyjątkową noc.
Collide Ryan Phillippe z rolą główną w „wybuchowym” thrillerze
Obraz wyreżyseruje Mukunda Michael Dewil, twórca nakręconego w Johannesburgu filmu akcji „Trefny wóz”, w którym rolę główną odegrał Paul Walker (było to jedno z ostatnich przedsięwzięć zrealizowanych przez aktora przed śmiercią). Możliwe, że „Collide” również powstanie na terenie RPA. Dewil przygotował także scenariusz filmu.
Ponoć „Collide” pomyślany został jako dreszczowiec w stylu kina noir i będzie filmem, który „zjeży widzom włos na głowie”. W thrillerze przedstawione zostaną trzy odrębne historie prowadzące do wybuchowego finału. Rzecz dzieje się m.in. w restauracji w mieście Los Angeles, a w filmie pojawi się aktorski ansambl.
Rolę główną przypisano Ryanowi Phillippe’emu, znanemu ze „Szkoły uwodzenia” i „Koszmaru minionego lata”. W obsadzie pojawią się także Kat Graham („Pamiętniki wampirów”), Jim Gaffigan („Stosunki międzymiastowe”) i David James Elliott (serial „Podejrzany”).
Za realizację „Collide” odpowiedzialne będzie studio Vertical Entertainment. Film prawdopodobnie ukaże się w 2022 roku.