To może być jedna z najlepiej obsadzonych komedii od lat. Susan Sarandon („Konflikt: Bette i Joan”), Diane Keaton („Pozycja obowiązkowa”) oraz Richard Gere („Kolacja”) dołączyli do obsady filmu „Maybe I Do”, który przygotowuje studio Endeavor Content. Reżyserem i producentem widowiska będzie Michael Jacobs.
Maybe I Do Diane Keaton, Susan Sarandon i Richard Gere w obsadzie filmu
Film „Maybe I Do” opisywany jest jako „multipokoleniowa, poruszająca komedia romantyczna„. Głównymi bohaterami są Michelle (Emma Roberts) i Allen (Luke Bracey), którzy stanowią zgraną, kochającą się parę. Są ze sobą na tyle długo, że decydują się na kolejny, poważny krok – chcą, by poznali się ich rodzice. Okazuje się, że rodzice nie są sobie obcy i cała grupa ma bardzo zróżnicowane opinie na temat wartości małżeństwa. Czy „starsi” zrujnują ten związek Allenowi i Michelle?
Wygląda na to, że Sarandon, Gere i Keaton grają w filmie role rodziców. Z projektem wiązany jest także William H. Macy („Shameless – Niepokorni”). Jacobs chwali sobie doświadczenie pracy z obsadą aktorską i zapewnia, że widzowie pokochają filmowych bohaterów. Z kolei Dan Guando, pracujący dla wytwórni Endeavor Content, dodaje:
— Jesteśmy podekscytowani z powodu tak doborowej obsady, którą udało nam się zwerbować. Mamy do czynienia z gwiazdami największego formatu, pracujemy z kilkoma pokoleniami. Film opowie o tym, co bliskie jest każdemu – o zakochiwaniu się, złamanym sercu, uczeniu się kochać na nowo.
Data premiery jest na razie nieznana. Nie wiadomo, na jakim etapie produkcji znajduje się obecnie komedia „Maybe I Do”.
Co ciekawe Roberts i Bracey wystąpili już wspólnie w innej komedii romantycznej – netfliksowych „Randkach od święta” (2020).
Czytaj też: Gus Van Sant, Lenny Kravitz i Beverly D’Angelo w obsadzie komedii o pechowym trenerze