Barbara Broccoli, producentka filmów o brytyjskim superszpiegu Jamesie Bondzie, zapowiedziała niedawno, że kultowa rola na pewno nie zostanie powierzona kobiecie. Trwają bowiem poszukiwania nowego agenta 007 po tym, jak Daniel Craig pożegnał się z serią. W ostatnim wywiadzie Broccoli zapowiedziała, że Bond może jednak okazać się osobą niebinarną.
Barbara Broccoli: “Niebinarny Bond to ciekawa perspektywa”
Osoby niebinarne – alternatywnie genderqueer – mogą identyfikować się jako takie, które mają więcej niż jedną tożsamość płciową. Mogą więc czuć w sobie i pierwiastek męski, i żeński; mogą używać zaimków they/them/their.
Barbara Broccoli nie popiera pomysłu, wedle którego nowy Bond byłby kobietą, ale uznała, że niebinarność słynnego agenta byłaby ciekawym krokiem ku przyszłości. Taką ideę przedstawiła Annie Smith na łamach podcastu “Girls on Film”.
Zapytana, czy James Bond w wersji genderfluid to dobry pomysł, Broccoli stwierdziła: “Kto wie? Myślę, że należy być otwartym. Musimy znaleźć odpowiednią osobę, która wcieli się w tę postać.”
W przeszłości Broccoli często tworzyła kontrowersje wokół bondowskiej serii, co – zdaniem mediów – było strategicznym posunięciem i miało wytworzyć szum wokół nadchodzących premier. Tym razem jednak jesteśmy już po premierze filmu “Nie czas umierać”, a kolejna odsłona cyklu nie znajduje się jeszcze w fazie przygotowań.
Barbara Broccoli wyprodukowała m.in. hity “Skyfall”, “Casino Royale” i “GoldenEye”, a także dramat “Gwiazdy nie umierają w Liverpoolu”. Za pracę przy pierwszym z wymienionych projektów nagrodzono ją statuetką BAFTA.