Jako że kilka miesięcy temu miał premierę 13 tom serii Mercedes Thompson, autorstwa Patriciii Briggs, warto dogłębniej przyjrzeć się całej serii o zadziornej mechanik kojocie.
Szczerze mówiąc, mam ogromny sentyment do tej serii. Jest to jedna z tych pozycji w mojej biblioteczce, do której chętnie wracam. Mimo że moja miłość do fantastyki i książek została zaszczepiona za pomocą innej pozycji, tak ta historia zdecydowanie zakorzeniła się w moim sercu i spowodowała, że z zapartym tchem do dzisiaj śledzę losy Mercedes. Bo, żeby było jasne, to jeszcze nie jest koniec. Obecnie na rynku polskim mamy dostępne 13 tomów serii, na scenie anglojęzycznej w czerwcu tego roku ukazał się tom 14. Czy ostatni? – tego nie wiemy.
Patricia Briggs – autor
Zaczynając od drobnych podstaw, nasza autorka jest amerykańską pisarką, która rozpoznawalność i sukces zawdzięcza właśnie serii o Mercy Thompson, należącej do gatunku urban fantasy. Pierwszy tom przygód Mercedes Thompson dostał się na listę USA Today. Kolejny otworzył powieściom Briggs drogę na listę bestsellerów New York Timesa, a trzeci tom zdobył jej szczyt.
Seria Mercedes Thompson – o czym jest?
Książki opowiadają o kobiecie, która lekko w życiu nie miała i nie ma. Pomiędzy pracą w warsztacie samochodowym a momentami, gdy spotyka się z przyjaciółmi, musi jeszcze użerać się z bandą wilkołaków i krwiożerczych wampirów. Dodatkowo na jej drodze pojawiają się coraz to nowsi Nieludzie i potwory, które przyjaznych intencji nie mają. Niestety nasza Mercy ma niesamowity talent pakowania się w kłopoty i rozkochiwania w sobie niewłaściwych mężczyzn.
Przeczytawszy 12 tomów i przesłuchawszy ten 13 (książkę jeszcze nadrobię) mogę stwierdzić, że jest to obowiązkowa literatura dla fanów urban fantasy. Czy jest idealna? Nie. Umówmy się, gdyby wszystko miało być dobre i idealne to żylibyśmy w cukierkowym świecie bez krytyki – mówię tu oczywiście o takiej konstruktywnej, zdrowej krytyce. Wracając do tematu, idealna nie jest, niektóre części są słabsze od pozostałych, ale zazwyczaj trzymają fason. Fabuła rzetelnie i konkretnie nakreślona, nie ma żadnych „ale”, wątki pięknie poprowadzone, każdy dostaje tyle czasu, ile potrzebuje na rozwinięcie i zakończenie. Nie uraczymy tu absurdu czy braku logiki i spójności. Niesamowite jest to, jak ta historia łączy się z każdym kolejnym tomem. Fenomenalnym zagraniem ze strony autorki jest to, że wplata poboczne wątki w główną fabułę i rozwiązanie dostajemy dopiero w kolejnych książkach i tak w koło, przez co buduje napięcie.
Dostajemy tu bardzo spójnych, dobrze zbudowanych bohaterów, z każdym kolejnym tomem widać ich rozwój, zmiany, jakie w nich zachodzą, są bardzo dynamiczni i przede wszystkim da się ich lubić. Każdy chyba przyzna mi rację, że jeśli bohater irytuje, to nawet nie chcemy wrócić do lektury. To, co mnie urzekło w tej historii to przede wszystkim mocna, kobieca postać. Mimo że wszyscy chcą ją chronić, potrafi poradzić sobie sama. Co jak co, ale jeśli udało jej się załatwić ponad dwukrotnie większe i silniejsze wilkołaki, to nikt jej nie podskoczy.
Jakie przekazuje wartości
Serial o Mercedes Thompson niesie również inne wartości. Jest to opowieści o tolerancji wobec innych, szacunku i lojalności wobec drugiego człowieka, czy też wartości relacji pomiędzy dwoma osobami. Briggs umiejętnie wplata także nić kilku przekonań, dotyczących taki tematów jak moralność, zrozumienie i bycie sobą. Autorce nie można odmówić umiejętności do stopniowania akcji, fachowo rozwija i raz po raz spowalnia akcje, dzięki czemu nie można się nudzić. Potrafi wzbudzić w czytelniku całą gamę uczuć. Czytając jej książki będziecie płakać, śmiać się, irytować i złościć. Ta kobieta wie jak napisać, powieść tak, aby wciągnąć czytelnika w swój świat.
Nie oceniaj książki po okładce, a może jednak?
W Polsce to wydawnictwo Fabryka Słów trzyma pieczę nad przygodami Mercedes. Natomiast niezmiennie od początku za niesamowitą oprawę graficzną odpowiada Dan Dos Santos. Mówi się, by nie oceniać książki po okładce, nic bardziej mylnego. Taki drobny pro tip. Jeśli widzicie okładki jego autorstwa, sięgajcie po książkę w ciemno. Wracając do tematu – jest autorem wszystkich 14 okładek serii, gdzie każda z nich jest małym arcydziełem.
Dzięki Patricii Briggs z ogromną łatwością można pokochać nie tylko Mercy, ale także i wszystko to, co w codziennym życiu jest niemożliwe. Historia Mercedes kupi każdego, nawet osoby, które twierdzą, że nie przepadają za tym rodzajem literatury.