Aaron Paul i Eiza González zostali wybrani na gwiazdy filmu science-fiction “Ash”. Początkowo w obsadzie znajdowali się Joseph Gordon-Levitt (“Proces Siódemki z Chicago”) i Tessa Thompson (“Creed III”), jednak ostatecznie opuścili oni załogę aktorską. Film opowie o walce o przetrwanie w przestrzeni kosmicznej.
Aaron Paul pojawi się w filmie fantastycznonaukowym Ash. Zastąpi Josepha Gordona-Levitta
“Ash” będzie drugim pełnometrażowym projektem reżyserskim Flying Lotusa – amerykańskiego rapera, znanego między innymi z utworu “Never Catch Me”. W 2017 roku ukazał się pierwszy pełny metraż muzyka – “Kuso”, z Hannibalem Buressem w roli głównej. Obraz zdobył dwie nagrody na polskim Splat!FilmFeście. Później Flying Lotus nakręcił jeszcze segment pt. “Ozzy’s Dungeon”, składający się na horror “V/H/S/99”.
Eiza González, znana z komedii kryminalnej “Baby Driver”, wystąpi w “Ash” jako kobieta, która budzi się na odległej planecie. Dowiaduje się, że ekipa, z którą współpracowała na stacji kosmicznej, została brutalnie wymordowana. Na ratunek bohaterce rusza pewien tajemniczy mężczyzna. Przerażona dziewczyna nie wie, czy może mu zaufać.
Główną rolę męską otrzymał Aaron Paul, czyli pamiętny Jesse Pinkman z hitowego serialu “Breaking Bad”. Na razie z projektem nie są wiązani żadni inni aktorzy. Fabułe “Asha” przygotował Jonni Remmler – debiutujący jako scenarzysta – a producentami widowiska sci-fi są Matthew Metcalfe (“6 dni”) oraz Neill Blomkamp. Drugi z panów ma na koncie niemałe sukcesy w branży filmowej. Scenariusz jego “Dystryktu 9” był nominowany do Nagrody Akademii Filmowej. W 2009 roku Blomkamp został umieszczony na liście stu najbardziej wpływowych ludzi świata według magazynu “Time”.
Prace na planie zdjęciowym wystartują w maju na terenie Nowej Zelandii. Flying Lotus skomponuje także ścieżkę dźwiękową do filmu. Data premiery nie została jeszcze ustalona, a samo widowisko znajduje się w tym momencie na etapie preprodukcji.