David Gordon Green, reżyser nowej trylogii „Halloween”, rozpoczyna pracę nad nową wersją „Egzorcysty”. Ma ona być zarazem sequelem i swego rodzaju rebootem, podobnie jak tegoroczny „Krzyk”. Projekt powstaje dla wytwórni Blumhouse Productions i Universal Pictures.
Egzorcysta Reboot kultowego horroru powoli wchodzi w fazę produkcji
Nowy „Egzorcysta” najprawdopodobniej również pociągnie za sobą dwie kolejne części – takie są plany studyjne. Pierwszą odsłonę trylogii zobaczymy już w październiku przyszłego roku. W wywiadzie dla portalu „Variety” David Gordon Green zapowiedział, że prace nad filmem wystartują już wkrótce:
– Zdjęcia zaczynamy w przeciągu najbliższych paru tygodni. Jesteśmy gotowi podwinąć rękawy i zanurkować w tej kolejnej, wspaniałej serii. Wybraliśmy kapitalną obsadę, przygotowane scenariusze bardzo nas ekscytują.
Green powiedział, że jest dumny z powodu swojej pracy przy nowym „Egzorcyście” – serię uważa za jedną z najważniejszych w historii kina. Leslie Odom Jr., który pojawił się m.in. w nadchodzącym sequelu „Na noże”, zagra w „Egzorcyście” ojca opętanego dziecka. Zdesperowany rodzic będzie szukał pomocy u Chris MacNeil (Ellen Burstyn), która przed laty sama walczyła z diabłem o duszę swojej córki, Regan.
W obsadzie pojawi się też gwiazda „Dziedzictwa. Hereditary”, Ann Down, a w filmie ma zostać przywrócona postać demonicznego Pazuzu. Producentami filmu będą Jason Blum, James G. Robinson i David Robinson.