Seria „Piątek, trzynastego”, zgodnie ze swoją nazwą, jest w ostatnich latach pechowa. Od dłuższego czasu cykl jest obiektem sądowej batalii, a kolejni współtwórcy walczą o prawa do tytułu oraz nazwiska Jasona Voorheesa (ikonicznego zabójcy, głównego antybohatera). Czy są szanse, że nowa część „Friday the 13th” ukaże się już w przyszłym roku? Tak sugeruje Sean S. Cunningham.
Piątek trzynastego Nowy film w 2023 roku? Tak twierdzi Sean Cunningham
Cunningham jest reżyserem pierwszego „Piątku, trzynastego” z 1980 roku. Jednocześnie scenariusz tego filmu napisał Victor Miller, który uważa, że to jemu należą się wspomniane prawa. W jego skrypcie pojawia się bowiem nazwisko Jasona Voorheesa i jego matki, Pameli; to tutaj miał swój początek ten legendarny morderca.
Sean S. Cunningham ma swój oficjalny profil na portalu Cameo. Jest to serwis z pozdrowieniami od znanych aktorów, celebrytów czy twórców filmowych. Można na nim na przykład zamówić filmik wideo z życzeniami urodzinowymi od swojego idola. Na profilu Cunninghama w serwisie Cameo pojawił się nowy, krótki opis biograficzny:
— Sean S. Cunningham – wyreżyserował i wyprodukował przełomowy horror „Piątek, trzynastego”, tworząc tym samym ikonicznego złoczyńcę, Jasona Voorheesa. Film doczekał się dwunastu kontynuacji, a premiera trzynastej zaplanowana jest na przyszły rok.
W tej chwili Cunningham nie odniósł się jeszcze do tego projektu w rozmowie z mediami. Nie wiemy, czy sam ma w planach przygotować kolejną część „Piątku, trzynastego”, czy może nawiąże współpracę z Victorem Millerem. Warto przy tym pamiętać, że w tym miesiącu o potencjalnym nowym „Piątku” wspomniał producent Roy Lee, znany z pracy przy licznych horrorach (np. „Ring”). Deklarował, że już wkrótce Jason ma powrócić na ekrany kinowe.
Cunningham pracował z Wesem Cravenem przy „Ostatnim domu po lewej” oraz ze Steve’em Minerem przy horrorze „Dom” (1986). Był też producentem „Piątku, trzynastego IX” (1993), „Jasona X” (2001), „Freddy’ego kontra Jasona” (2003) oraz „Piątku, trzynastego” z 2009 roku.