Mel Gibson („Sposób na świętego”) oficjalnie potwierdził, że został wybrany na stanowisko reżysera filmu „Zabójcza broń 5”. 65-latek obwieścił, że o przejęcie sterów nad serią poprosił go sam Richard Donner.
Zabójcza broń 5 Mel Gibson zajmie się reżyserią filmu
Donner, który zmarł w lipcu tego roku, mając 91 lat, chciał, żeby to właśnie Mel Gibson nakręcił „Zabójczą broń 5”. W latach 1987-1998 reżyser pracował przy czterech poprzednich odsłonach komediowo-sensacyjnej serii.
Z początku ani Gibson, ani drugi z aktorów związanych z „Zabójczą bronią” – Danny Glover – nie chcieli mieć nic wspólnego z „piątką”. Gdy jednak z projektem powiązano nazwisko Shane’a Blacka, plany się zmieniły. Później, jesienią 2o17 roku, Gibson powiedział w jednym z wywiadów, że część piąta cyklu „prawdopodobnie powstanie” i wrócą w niej Riggs oraz Murtaugh.
Obecnie wiadomo, że projekt „Lethal Weapon 5” wszedł w fazę preprodukcji, a Gibson i Glover ponownie zagrają w nim twardych gliniarzy z Los Angeles. Ponoć Donner przygotował lwią część scenariusza i teraz za kontynuację będzie odpowiadał Gibson. Martin Riggs powróci w sequelu jako „starszy, ale niekoniecznie mądrzejszy” policjant.
Filmografię Mela Gibsona zamyka film akcji „Dangerous”, z udziałem Scotta Eastwooda. To opowieść o zemście, braku sprawiedliwości i rosnącym gniewie, w której 65-latek zagrał nietypową dla siebie rolę: psychiatrę.
