Channing Tatum i Steven Soderbergh znów opowiedzą o losach charyzmatycznego striptizera z Tampy. Powstaje film „Magic Mike’s Last Dance”, który będzie trzecią odsłoną serii zapoczątkowanej w 2012 roku. Tatum powraca w roli tytułowej, lecz inny aktor, znany z poprzednich części, zapowiedział, że nie wystąpi w „trójce”.
Magic Mike’s Last Dance Channing Tatum powraca w 3. odsłonie słynnej serii
W grudniu na platformie HBO Max pojawi się pierwszy odcinek reality show „Finding Magic Mike”, którego uczestnikami są męscy tancerze erotyczni. Program wyprodukowali wykonawczo Tatum i Soderbergh – reżyser pierwszego „Magic Mike’a” (2012). Teraz okazuje się, że ruszają też prace nad drugim sequelem hitu kinowego sprzed dziewięciu lat.
Film „Magic Mike’s Last Dance” prawdopodobnie również ukaże się w serwisie HBO Max. Scenarzystą został Reid Carolin, a producentem – Gregory Jacobs. Channing Tatum powróci w roli tytułowej – jako Michael „Mike” Lane – i żartobliwie zapowiedział, że trzecia odsłona tragikomicznego cyklu „zmiecie widzów z powierzchni Ziemi”. „Po tym filmie nasze striptizerskie uniwersum nie będzie już takie, jak dawniej”, dodaje 41-latek.
Fabuła filmu nie jest na razie znana, ale – zgodnie z tytułem – obraz ma opowiedzieć o ostatniej przygodzie Mike’a z tańcem erotycznym i będzie stanowił ostatnią część trylogii. Nie wiadomo, czy w rolach drugoplanowych powrócą Matt Bomer i Kevin Nash. Joe Manganiello zapowiedział, że nie wystąpi w „Last Dance” jako Big Dick Richie – przeszedł na „emeryturę”, jeśli chodzi o tę serię.
W poprzednich odsłonach cyklu pojawili się także Matthew McConaughey, Adam Rodriguez, Cody Horn, Donald Glover, Gabriel Iglesias i kulturysta Christian Boeving.