Top 10: Najlepsze filmy o kanibalach

Najlepsze filmy o kanibalach
Najlepsze filmy o kanibalach TOP 10 / Foto: Bryanston Distributing Company, Vortex

Niedawno ogłoszono, że w przygotowaniu znajduje się nowy film z serii „Blair Witch Project”. Warto pamiętać, że oryginał z 1999 r., choć uchodził za przełom w podgatunku found footage, mocno inspirowany był innym horrorem tego nurtu – niesławnym „Cannibal Holocaust”. Kanibalistyczne kino grozy, choć tak szokujące dla wielu, do dziś ma się dobrze, a kolejne produkcje tego gatunku testują wytrzymałość żołądka widzów. Które można wpisać w poczet najlepszych, jakie powstały? Odpowiedzi szukajcie poniżej.

Najlepsze filmy o kanibalach – co warto obejrzeć?

„Do ostatniej kości” (2022)

Głowna bohaterka filmu, Maren Yearly, to wkraczająca w dorosłość dziewczyna, która przemierza kraj w poszukiwaniu ojca. Nigdy go nie poznała, a ponieważ boryka się z nietypowymi skłonnościami, chce odkryć prawdę o swoim pochodzeniu. Maren codziennie próbuje poskromić w sobie żądzę krwi i brutalnych morderstw. Po cichu marzy o zjadaniu tych osób, które najbardziej ją kochają.

Zgoła odmienne, bo art-house’owe spojrzenie na kino kanibalistyczne. „Do ostatniej kości” to skrzyżowanie melodramatu, horroru, kanibalistycznej opowieści miłosnej oraz kina coming-of-age. Luca Guadagnino, twórca osławionych „Tamtych dni, tamtych nocy”, znów nawiązał współpracę z Timothée’em Chalametem i po raz kolejny przeobraziła się ona w czyste złoto. Oto bowiem powstało nietypowe i ekscentryczne love story, które jest też opowieścią o wyrzutkach społecznych szukających swego miejsca na Ziemi. Kino to makabryczne i podniosłe zarazem, a Guadagnino znów udowadnia, że jest jednym z najbardziej wszechstronnych pracujących obecnie reżyserów – to jego hollywoodzki debiut.

„Cannibal Holocaust” (1980)

Nie mogliśmy nie umieścić tego filmu w zestawieniu. Guadagnino i Chalamet spisali się z „Do ostatniej kości” doskonale, a artystyczny horror o tematyce kanibalizmu to miła odmiana dla widzów, ale „Cannibal Holocaust” na zawsze chyba pozostanie biblią w swym krwawym podgatunku. W filmie specjalna ekspedycja wyrusza do amazońskiej dżungli, by odnaleźć zaginionych dokumentalistów. Trafią jedynie za pozostałe po nich taśmy wideo, których zawartość okaże się zaiste szokująca. Jak bardzo? Na to pytanie odpowiada nieoficjalny polski tytuł tej produkcji jeszcze z czasów ery VHS – „Nadzy i rozszarpani”.

„Cannibal Holocaust” ukazał się w 1980 roku i przetarł szlaki późniejszym straszakom z podgatunku found footage, takim jak wspomniany “Blair Witch Project”. Stał się klasykiem kina eksploatacji i doczekał się licznych sequeli (wszystkie były jednak nieoficjalne). Wokół filmu narosło wiele kontrowersji; w roku wydania uważano nawet, że jest to produkcja z gatunku snuff. Wśród horrorów kanibalistycznych jest to żelazny, niezapomniany klasyk.

“Drapieżcy” (1999)

Przykład filmu zapomnianego, na który warto jednak uczulić widzów. Pomieszanie filmu survivalowego z horrorem i groteską, “Drapieżcy” przepadli wprawdzie w notowaniach box office’u, a naprawdę nie powinni. Nie przy tak wspaniałej obsadzie. W filmie grają Robert Carlyle, Jeffrey Jones i David Arquette, lecz najwięcej do zagrania dostaje Guy Pearce, wcielający się w Johna Boyda. Jest on kapitanem armii amerykańskiej, na którego drodze pojawia się zdziwaczały Colqhoun – wymęczony, zagłodzony mężczyzna, wzięty pod opiekę przez armię. Opowiada on o pionierach, którzy gubią się w górach i decydują się dopuścić kanibalizmu, by przetrwać. Boyd postanawia uratować jedyną ocalałą z tej ekipy kobietę.

Film był nominowany do nagrody Saturn jako najlepszy horror 1999 roku.

Najlepsze horrory o kanibalach TOP 10

„Teksańska masakra piłą mechaniczną” (1974)

Klasyk wśród horrorów, często wymieniany jako sztandarowy reprezentant swojego gatunku, a także jego wczesny przedstawiciel. Na równi z “Czarnymi świętami” Boba Clarka “Teksańska masakra…” jest podawana jako prekursor takich późniejszych hitów jak “Piątek, trzynastego” czy “Podpalenie”. W filmie piątka nastolatków wyrusza na prowincję Teksasu, by odwiedzić grób dziadka jednej z dziewcząt. Wpadają w pułapkę bez wyjścia, a na ich ścieżce pojawia się psychopatyczny Leatherface. To członek kanibalistycznej rodziny, która od lat poluje na niczego nieświadomych turystów.

Wkrótce po premierze film został zakazany w kilku krajach świata, rzekomo ze względu na brutalność scen (miało to miejsce m.in. w Wielkiej Brytanii). Z biegiem lat horror zyskał jednak miano jednego z najlepszych i najbardziej wpływowych, jakie powstały. Ponoć jego ustępy zainspirowały nawet Ridleya Scotta do nakręcenia “Obcego”.

„Green Inferno” (2013)

Spaghetti splatter o młodych aktywistach na rzecz ochrony środowiska, których samolot rozbija się w Amazonii. Chcieli uratować zagrożone wyginięciem plemię. Ostatecznie jednak zostaną jego… strawą. Film Eliego Rotha – twórcy „Hostelu” – to oda do kina kanibalistycznego doby lat osiemdziesiątych, głównie produkcji włoskich, ma się rozumieć. Fabuła i aktorstwo grają tu mniejszą rolę – najważniejsze dla reżysera okazują się szokowanie i epatowanie ohydą na przemian z przemocą. Film stanowi też krytykę źle zorganizowanych grup aktywistycznych, bardziej szkodzących swoją działalnością, niż niosących rzeczywistą pomoc.

„Bone Tomahawk” (2015)

Grupa głównych bohaterów ma za zadanie odbić jeńców pojmanych przez plemię dzikich i prymitywnych kanibali. W obsadzie Kurt Russell, Richard Jenkins, Patrick Wilson i znany z serialu „Lost – Zagubieni” Matthew Fox. Udane połączenie westernu i krwawym horrorem, którego skala brutalności nawet fanom shockerów może wydać się przeszarżowana. To mocne kino z umiejętnie rozpisanymi dialogami, wciągającą fabułą, oryginalnymi postaciami i – co ucieszy fanów horroru – dużym stężeniem gore’u.

Filmy o kanibalach Ranking TOP 10

„Mięso” (2016)

Studentka-wegetarianka zmuszona zostaje skosztować mięsa. Budzą się w niej kanibalistyczne popędy. Film tak brutalny, że na pokazie w Szwecji kino opuściło trzydziestu zszokowanych widzów, a inni mdleli z powodu krwawych scen. Podobnie jak „Do ostatniej kości” jest to jednak horror art-house’owy, który paradoksalnie rozpieści zmysły widzów rozmiłowanych w ciekawych kontekstach narracyjnych i produkcjach oszałamiających wizualnie.

“Cannibal ferox: Niech umierają powoli” (1981)

Już sam tytuł tej produkcji daje do myślenia – nie będzie przesadą stwierdzenie, że to jeden z najkrwawszych horrorów w historii. W filmie Umberto Lenziego z 1981 r. – powstałym jeszcze na fali popularności “Cannibal Holocaust” – naukowcy zaszywają się w kolumbijskiej dżungli, gdzie chcą badać tutejsze plemiona kanibali. Niestety, stają się ich niewolnikami i… potencjalnym obiadem. “Cannibal ferox” to horror w pewnych kręgach już kultowy, choć niedostatki budżetowe są ewidentne. Dla okrutnego rozlewu krwi warto dać mu szansę, nawet jeśli przemoc w filmie chwilami staje się wtórna i zwyczajnie prymitywna.

„Droga bez powrotu” (2003)

Popularny swego czasu horror(ek), który czerpiąc z tradycji kanibalistycznych produkcji lat 80. i 90., stworzył coś… nie do końca odkrywczego, ale wciąż przyspieszającego pracę serca. Opowieść o grupie młodych ludzi, którzy wpadają w pułapkę – ich auto psuje się na leśnej drodze i choć wydaje się, że są sami na kompletnym wygwizdowie, to nie do końca prawda. Z ukrycia obserwują ich bowiem amatorzy ludzkie mięsa, zamieszkujący drzewiastą dzicz.

Film z Desmondem Harringtonem, Jeremy’m Sisto i Elizą Dushku pociągnął za sobą długofalową sagę i liczne kontynuacje oraz prequel. Lepszy od “jedynki” okazał się sequel z 2007 roku – “Droga bez powrotu 2”.

„Wzgórza mają oczy” (1977)

Jeden z wczesnych horrorów Wesa Cravena, o rodzinie, która wyruszając na wakacje kamperem, gubi się na pustynie Nevady. Tam też zostają zaatakowani przez zmutowaną genetycznie grupę zwyrodnialców, którzy przejawiają kanibalistyczne skłonności. Reżyser inspirował się legendą szkockiego kanibala, Sawneya Beana, który wraz ze swym klanem miał zamordować i zjeść… ponad 1000 podróżników i turystów w okolicy Edynburga w XVI wieku. „Wzgórza mają oczy” to film obłędny i zdeprawowany, a Michael Berryman w roli mięsożernego szaleńca Pluto na stałe zapisał się w kartach historii jako ikona kina grozy.

Previous Article
Lisa Kudrow Najlepsze role

Lisa Kudrow – biografia aktorki, najlepsze seriale i filmy

Next Article
Co robimy w ukryciu Sezon 5 Data premiery

"Co robimy w ukryciu", sezon 5. – premiera latem, znamy datę

Related Posts
Ads Blocker Image Powered by Code Help Pro

Ads Blocker Detected!!!

Wykryliśmy, że używasz rozszerzeń do blokowania reklam :(

Uprzejmie prosimy o wsparcie nas poprzez wyłączenie blokad reklam.

Dziękujemy i życzymy miłej lektury :)

Total
0
Share