Guy Pearce to pochodzący z Australii aktor filmowy i telewizyjny, zdobywca nagrody Emmy, nominowany też do Złotego Globu. W telewizji debiutował w połowie lat 80., grając w operze mydlanej “Neighbours”, a jako gwiazdor dużego ekranu ma na koncie takie tytuły jak “Regulamin zabijania”, “The Hurt Locker. W pułapce wojny” czy “Priscilla, królowa pustyni”. Magazyn “IndieWire” wskazuje Pearce’a jako jednego z najlepszych aktorów, którzy nigdy nie zdobyli nominacji do Oscara. Poznajcie listę najlepszych dokonań w długiej karierze Guya Pearce’a.
Guy Pearce Najlepsze filmy w karierze gwiazdora
“Tajemnice Los Angeles” (1997)
— Trzech policjantów o bardzo odmiennych charakterach łączy siły przeciw skorumpowanym funkcjonariuszom. Akcja tego oscarowego kryminału rozgrywa się w Los Angeles lat 50. (zarys fabuły – Netflix)
Wspaniały powrót do przeszłości i współczesna wariacja na temat kina noir. W obsadzie brakuje zbędnych postaci i aktorów; każdy w jakiś sposób przyczynia się do rozwiązania zagadki kryminalnej. Świetni są Russell Crowe i Kevin Spacey, świetny jest też Guy Pearce, grający młodego, trochę naiwnego gliniarza stawiającego pierwsze kroki w świecie brutalnych zbrodni. Czuć chemię zwłaszcza między Pearce’em a Crowe’em, grającym jego zupełne przeciwieństwo; z ekranu lecą iskry. Nominacja do statuetki Chlotrudis oraz nagrody Chicagowskiego Stowarzyszenia Krytyków Filmowych.
“Memento” (2000)
Film, który wzmocnił pozycję Guya Pearce’a i reżysera Christophera Nolana w Hollywood. Gwiazdor występuje tu jako facet, który poszukuje morderców żony. Pech chce, że mężczyzna traci pamięć krótkotrwałą. By zapamiętać istotne fakty, tatuuje je na ciele. “Memento” uchodzi dziś za kultową pozycję w dorobku Nolana, a szokujące plot twisty z filmu są powszechnie znane. To, co sprawia, że widzowie wracają do filmu (nawet jeśli znają jego fabułę), to kreacja Guya Pearce’a. Rola przyniosła aktorowi kilka prestiżowych wyróżnień, między innymi statuetki od stowarzyszeń krytyków filmowych w San Diego, Chicago czy Bostonie.
Czytaj też: TOP 5 – najlepsze role aktorskie Denzela Washingtona
“Rover” (2014)
Rzecz dzieje się w upadłej cywilizacyjnie Australii. Guy Pearce wciela się w Erica – milczącego twardziela, który rusza za bandziorami odpowiedzialnymi za kradzież jego samochodu. W wyprawie towarzyszy mu zakładnik – brat jednego ze złodziei (Robert Pattinson). To chyba najbardziej surowa i naturalistyczna kreacja w dorobku Pearce’a. W filmie gwiazdor gra byłego weterana, który w wyniku kryzysu ekonomicznego przegrał życie – stracił wszystko, co miał. Pearce powoli odkrywa wszelkie traumy swojego bohatera, robiąc to w sposób stonowany i stoicki. Nominacja do nagrody AACTA (Australijskiej Akademii Sztuki Filmowej i Telewizyjnej).
Film dał Pearce’owi drugą okazję do współpracy z Davidem Michôdem po “Królestwie zwierząt” (2010).
Guy Pearce Najlepsze filmy i najlepsze role jego kariery
“Drapieżcy” (1999)
Przykład filmu zapomnianego, na który warto jednak uczulić widzów. Pomieszanie filmu survivalowego z horrorem i groteską, “Drapieżcy” przepadli wprawdzie w notowaniach box office’u, a naprawdę nie powinni. Nie przy tak wspaniałej obsadzie. W filmie grają Robert Carlyle, Jeffrey Jones i David Arquette, lecz najwięcej do zagrania dostaje Guy Pearce, wcielający się w Johna Boyda. Jest on kapitanem armii amerykańskiej, na którego drodze pojawia się zdziwaczały Colqhoun – wymęczony, zagłodzony mężczyzna, wzięty pod opiekę przez armię. Opowiada on o pionierach, którzy gubią się w górach i decydują się dopuścić kanibalizmu, by przetrwać. Boyd postanawia uratować jedyną ocalałą z tej ekipy kobietę.
Film był nominowany do nagrody Saturn jako najlepszy horror 1999 roku.
“Sean Saves the World” (2014)
Na koniec wybór kontrowersyjny. Guy Pearce ma w dorobku mnóstwo kapitalnych kreacji, a my i tak postanowiliśmy, że częścią tej listy będzie gościnny występ w sitcomie “Sean Saves the World” telewizji NBC. W serialu komediowym z udziałem Seana Hayesa Pearce pojawił się jako Liam Stone – seksowny instruktor szermierki, który zaczyna umawiać się z głównym bohaterem. Australijczyk (który prywatnie wspiera prawa osób LGBTQ) zagrał w jednym odcinku serialu, ale za to jakim – prawdopodobnie najlepszym. Wcielił się w faceta, który za dnia jest szanowanym trenerem, a nocą… przebiera się w kostium superbohatera i wierzy, że jest w stanie “zbawić świat”. To dowcipne cameo łatwo przegapić, przeglądając filmografię Pearce’a, ale rola jest znakomita.
