W 2011 roku ukazał się horror/thriller Kevina Smitha “Czerwony stan”. Film o trzech licealistach uprowadzonych przez religijnych fanatyków przepadł w notowaniach box office’u i zebrał dość mieszane recenzje, ale na przestrzeni lat został uznany za dzieło kultowe. Okazuje się, że w Hollywood planowane jest powstanie sequela.
Czerwony stan 2 z zielonym światłem na realizację
Kevin Smith już kilka miesięcy temu opowiadał o planach na sequele swoich hitów. Chce zrealizować kontynuację “Kła” – o tytule “Tusk$” – oraz nową część “Sprzedawców”. Najwyraźniej widzowie doczekają się też drugiej odsłony “Czerwonego stanu”. Studio Lionsgate złożyło zamówienie na realizację projektu pt. “Red State 2”.
Dziesięć lat temu Lionsgate zajęło się dystrybucją “Czerwonego stanu” na terenie Stanów Zjednoczonych. Przedstawiciele studia zwrócili się do Smitha z pytaniem, czy chciałby nakręcić “dwójkę”. Ten odpowiedział, że zrobi to “w mgnieniu oka”. Reżyser dodaje: “Niestety, Michael Parks już nie żyje. Ale to przecież historia szaleńców uzbrojonych po zęby. O ile znów zwerbuję do współpracy Johna Goodmana, mogę nakręcić sto ‘Czerwonych stanów’. Zróbmy to.”
Parks, który zmarł w 2017 roku, grał w “Red State” jedną z głównych ról. Pojawił się jako pastor Abin Cooper, był to bohater oparty na kontrowersyjnym, homofobicznym kaznodziei Fredzie Phelpsie.
Na razie tylko Kevin Smith zna ewentualne szczegóły dotyczące projektu “Red State 2” – plan na sequel na pewno zakiełkował w jego głowie już lata temu. Oryginał był ważnym zwrotem w karierze Smitha, znanego z tworzenia komedii – był to horror o homofobii, przemocy i fanatyzmie religijnym. Tytuł, “Czerwony stan”, odnosił się do terminu anglojęzycznego oznaczającego te stany USA, w których wyborcy głosują przeważająco na Partię Republikańską.
Zobaczcie oficjalny zwiastun filmu.