„Project Artemis” to tytuł nowego superwidowiska od studia Apple. W filmie miał zagrać Chris Evans, ale właśnie zrezygnował ze swojej roli – jego miejsce przejął Channing Tatum, gwiazdor serii „Magic Mike”. Zmienił się również reżyser.
Project Artemis Channing Tatum zamiast Chrisa Evansa w filmie studia Apple
Obraz miał nakręcić aktor i reżyser Jason Bateman, ale również wycofał się z projektu. Za kamerą stanie więc Greg Berlanti – scenarzysta i producent, który pracował między innymi przy „Supergirl”, „Flashu”, „Green Lantern”, „Riverdale” czy „Stewardesie”. Channing Tatum prowadzi finalne rozmowy w sprawie swojej roli głównej w „Project Artemis”. Wygląda na to, że aktor podpisze kontrakt na występ w superprodukcji.
Będzie to film oryginalny studia Apple, które wydało do tej pory na tytuł 100 mln dolarów. Obraz znajduje się w fazie przygotowań. Od początku z projektem wiązana jest Scarlett Johansson. Będzie ona także jedną z producentek widowiska. Bateman opuścił plan z powodu „różnic artystycznych” między nim a ekipą Apple’a.
Szczegóły fabularne projektu są nieznane. Bateman zdradził jednak w wywiadzie dla „Variety”, że scenariusz ogniskuje się wokół tematu lądowania na Księżycu. Ponoć „Project Artemis” to tytuł roboczy, który nadal może ulec zmianie.
Channinga Tatuma widzieliśmy ostatnio w „Zaginionym mieście” – kasowej komedii przygodowej z udziałem Sandry Bullock i Daniela Radcliffe’a. Innym jego tegorocznym filmem jest „Pies” – poruszający film obyczajowy, który miał premierę w lutym. Gwiazdor powróci też jako Mike Lane w filmie tanecznym „Magic Mike’s Last Dance” oraz zagra Slatera Kinga w thrillerze „Pussy Island” z Kyle’em MacLachlanem i Simonem Reksem.