Sylvester Stallone postanowił odnieść się do tematu filmu “Creed III” oraz faktu, że nie powróci w nim jako legendarny bokser Rocky Balboa. Do premiery dramatu sportowego od Warner Bros. pozostało pięć miesięcy.
Creed III Sylvester Stallone odnosi się do filmu na premierze Paramount Plus w Anglii
W Londynie odbyła się impreza z okazji wprowadzenia w Wielkiej Brytanii platformy Paramount Plus. Na wydarzeniu pojawiło się sporo gwiazd, a wśród nich można było zauważyć Sylvestra Stallone’a. Ikoniczny aktor zwrócił uwagę fotoreporterów i dziennikarzy. Serwis “Metro” zapytał byłego ekranowego Rocky’ego, czego fani mogą oczekiwać po filmie “Creed III” (jego premiera odbędzie się jesienią). Stallone jest producentem tego dzieła. Oto, co odpowiedział:
— Film będzie trochę różnił się od poprzednich (z serii – przyp.), bo wycofałem się z niego jako aktor. Nie wiedziałem, czy znajdzie się w nim dla mnie miejsce. “Creed III” obierze trochę inny kierunek. Życzę chłopakom wszystkiego, co najlepsze. Pamiętajcie: uderzajcie dalej! (ang. Keep punching! – przyp.)
Stallone dość zdawkowo dodał, że “Creed III” będzie “bardzo interesującym sequelem”. Z kolei Tessa Thompson, która w dwóch poprzednich częściach serii zagrała ukochaną głównego bohatera, powiedziała:
— Michael B. Jordan reżyseruje nowego “Creeda”. Myślę, że film będzie absolutną petardą.
Jonathan Majors (znany m.in. z “Krainy Lovecrafta”) występuje w “Creedzie III” jako główny czarny charakter i przeciwnik tytułowego bohatera. Obsadę zasilają również Florian Munteanu (grający Viktora Drago), Phylicia Rashad, Wood Harris, Selenis Leyva i Thaddeus J. Mixson.
Premiera bokserskiego widowiska odbędzie się w listopadzie 2022 roku. Poprzednia część cyklu, “Creed II”, miała premierę cztery lata temu i zarobiła w kinach 214,1 mln dolarów.