Kid Cudi dołączył do obsady nadchodzącego widowiska akcji w reżyserii Johna Woo – mowa o filmie „Silent Night”. Raper i wokalista na planie spotka się z Joelem Kinnamanem, gwiazdorem dwóch odsłon „Legionu samobójców”. To wcale nie jest początek przygody Cudiego z aktorstwem.
Silent Night Kid Cudi jako detektyw w akcyjniaku Johna Woo
Kid Cudi jest artystą muzycznym cenionym w USA i za granicą. W swoim rodzimym kraju sprzedał ponad 22 mln własnych wydawnictw; jest laureatem dwóch nagród Grammy. Jednym z jego pamiętnych hitów jest utwór „Day 'n’ Night” z pogranicza elektroniki i hip-hopu (#3 na liście Billboard Hot 100). Poza muzyką Cudi zajmuje się również aktorstwem.
Kid Cudi – a właściwie Scott Mescudi – zadebiutował rolą seryjnego mordercy w krótkim metrażu „Maniac” Shii LeBeoufa. Następnie widzieliśmy go między innymi w ekranizacji „Need for Speed”, serialu „Tacy właśnie jesteśmy”, oscarowym „Nie patrz w górę” oraz w slasherze „X” Ti Westa. Teraz 38-latek podpisał kontrakt na występ w nowym filmie Johna Woo.
„Silent Night” pomyślany został jako mieszanka kina akcji i thrillera. Główny bohater filmu to ojciec, który próbując pomścić śmierć syna, poznaje mroczny, kryminalny półświatek. Rolę główną wynegocjował Joel Kinnaman, a Kid Cudi wystąpi przed kamerą jako detektyw Dennis Vassel, prowadzący śledztwo tuż przed świętami Bożego Narodzenia. Obsadę zasilają dodatkowo Harold Torres, Catalina Sandino Moreno, Vinny O’Brien i Yoko Hamamura.
Materiały do „Silent Night” są kręcone w stolicy Meksyku. Widowisko pochodzącego z Chin reżysera pomyślane zostało jako “żywiołowe, głośne kino akcji, w którym nie pada ani jedno słowo”. Na scenariusz nie złożyły się kwestie dialogowe, a Kinnaman będzie grał bardziej ciałem niż głosem. Film przygotowują twórcy serii „John Wick”; fabułę napisał Robert Archer Lynn („Martwy za życia”, „Więzień”).