Megan Fox wystąpiła w nowej wersji klasycznego filmu „Bonnie i Clyde”, o zapadającym w pamięć tytule „Johnny & Clyde”. Redbox Entertainment, dystrybutor na rynku amerykańskim, udostępnił w sieci pierwszą fotografię z wizerunkiem aktorki.
Johnny & Clyde Megan Fox w roli „skrzywionej umysłowo księżniczki”
Na zdjęciu widzimy Fox w nowym, blondwłosym wcieleniu i wyzywającym makijażu. Aktorka ma powiększone usta i prowokuje uwydatnionym dekoltem. Siedzi na bordowym, skórzanym fotelu, ma wyłożone na stole nogi. Nosi fioletowy strój i żółte, „odsłonięte” szpilki. Zgodnie z zapowiedzią twórców, bohaterka Fox w filmie – Alana Hart – „jest jak mroczna i «skrzywiona» księżniczka Disneya”.
Film stanowi odwołanie do „Bonnie i Clyde’a”. Jego bohaterzy to duet seryjnych morderców – para, która jest w sobie do szaleństwa zakochana i wyrusza w szaleńczą, usłaną zabójstwami trasę po Stanach Zjednoczonych. Postacie mają też zuchwały cel: chcą obrabować kasyno należące do bezwzględnej mafijnej królowej – w tej roli właśnie Megan Fox.
Johnny’ego zagrał w filmie Avan Jogia („Resident Evil: Witajcie w Raccoon City”), a jako jego ukochana, Clyde, pojawia się Ajani Russell („Betty”). W kryminale wystąpiła też plejada gwiazd kina klasy „B”, z Bai Ling („Adrenalina „), Robertem LaSardo („Ludzka stonoga 3”) i kulturystą Brettem Azarem („Młody The Rock”) na czele.
Czytaj też: Aktorzy-kulturyści. Sportowcy sylwetkowi, którzy zaczęli grać w filmach
Scenarzysta filmu „Johnny & Clyde”, Nick Principe, wyjawił, że nie będzie to monogatunkowe widowisko. Film łączy ze sobą kryminał, heist movie, slasher i horror paranormalny.
„Postać grana przez Megan Fox jest bardzo mroczna. Nie chcę zdradzać zbyt wiele, ale chcieliśmy, żeby przypominała księżniczkę Disneya, tyle że w mrocznym, skrzywionym wydaniu. Zagrała złą, upiorną księżniczkę” – wyjaśnia reżyser, Tom DeNucci.