Taron Egerton zaprzeczył, że będzie nowym odtwórcą roli Wolverine’a. Niedawno w sieci pojawiły się plotki, jakoby to właśnie on miał zagrać marvelowskiego bohatera w kolejnej produkcji z kanonu MCU. Okazały się one nieprawdziwe.
Taron Egerton jako Wolverine? Niestety, to tylko plotki
Taron Egerton nie będzie nowym Wolverine’em – rola wciąż nie została obsadzona. Marvel Studios poszukuje następcy Hugh Jackmana, ale nie zostanie nim Egerton. 32-latek – którego trzy lata temu widzieliśmy w “Rocketmanie”, jako Eltona Johna – jest jednak zaszczycony tymi plotkami.
W wywiadzie dla portalu “Digital Spy” Egerton powiedział:
— To nie jest prawda. Oczywiście, to byłoby ekscytujące (gdybym dostał tę rolę – przyp.), ale sam nie wiem… Przyjąłbym propozycję. To dokładnie tak samo, jakby zaoferowano mi rolę Bonda. Wystąpiłbym przed olbrzymią widownią, to niesamowite. Produkcje Marvela to najchętniej oglądane filmy świata. Niestety, to tylko plotki. Ale czuję się zaszczycony.
Co ciekawe, Taron Egerton odniósł się do Wolverine’a już w 2020 roku, w wywiadzie dla magazynu “GQ”. Wtedy również przyznał, że to schlebiające, że ktoś przypisuje mu podobieństwo do tej postaci.
Marvel planuje realizację nowego filmu o Wolverine’ie. Pojawiają się też spekulacje, że kultowego bohatera mógłby zagrać Tom Hardy (“Venom”). Na Twitterze niektórzy powtarzają, że Wolverine będzie postacią także w nadchodzącym filmie “Doktor Strange 2” – nie wiadomo, kto go zagrał, ale nie jest to Jackman.