John Carpenter – mistrz horroru, reżyser takich klasyków jak „Halloween” i „Ucieczka z Nowego Jorku” – zapowiedział, że chętnie zrealizowałby projekt „Coś 2”. Byłby to sequel fantastycznonaukowego filmu grozy z 1982 roku, który opowiadał o tajemniczych morderstwach w bazie badawczej na Antarktydzie.
Coś 2 – czy powstanie druga część horroru o przybyszu z obcej planety?
W wywiadzie dla serwisu „The Hollywood Reporter” ceniony reżyser został zapytany o to, który ze swoich klasyków najchętniej „odwiedziłby” ponownie i nakręcił mu sequel. Oto, co odpowiedział Carpenter:
— Chętnie nakręciłbym sequel filmu „Coś” lub pokusił się o pewien rodzaj kontynacji (tej historii – przyp.).
Wypowiedź jest zdawkowa i poprzedza późniejsze: „nie wiem, czy to się uda”, ale fani oryginału powinni mieć się na baczności. John Carpenter nie nakręcił filmu pełnometrażowego od czasu horroru „Oddział” (2010), w którym Amber Heard zagrała pacjentkę szpitala psychiatrycznego. Może 74-latek uznał, że czas najwyższy powrócić z nowych projektem?
O sequelu horroru „Coś” wspominano już wielokrotnie, ale nigdy nie doszedł on do skutku. W 1999 roku Carpenter powiedział, że gdyby miał kręcić kontynuację, byłaby ona oparta na komiksach autorstwa Chucka Pfarrera, które stanowiły wariację na temat oryginału. W 2005 r. stacja telewizyjna Syfy chciała zrealizować miniserial „The Thing”, produkowany przez Franka Darabonta. W 2020 o planowanym remake’u „Coś” poinformowało studio Blumhouse; na razie niewiele o nim wiadomo.
W oryginalnym „Coś” grali m.in. Kurt Russell, Keith David i A. Wilford Brimley.