Denzel Washington i reżyser Antoine Fuqua szykują powrót Roberta McCalla. Grany przez aktora bohater dostanie kolejny film w serii – “Bez litości 3”. Washington znów wcieli się w twardziela, który załatwia sprawy, bijąc się na gołe pięści. Co ciekawe, niedawno gwiazdor zagrał… lorda Makbeta.
Bez litości 3 Denzel Washington ponownie jako Robert McCall
W wywiadzie dla portalu “Collider” Denzel Washington powiedział:
— Napisano już scenariusz “Bez litości 3”, mam w swoim harmonogramie nową rolę. Muszę zrobić elegancką formę, żebym mógł wiarygodnie tłuc ludzi. Znów będę mógł to robić. Niedawno zagrałem Lorda Makbeta, a teraz wracam do walki na gołe pięści. Lepiej się nie da, prawda?
Dowcipny komentarz Washingtona odwołuje się do filmu “The Tragedy of Macbeth”, który przygotowało studio A24. Aktor wystąpił u boku Frances McDormand w adaptacji szekspirowskiego dramatu, gdzie grał szkockiego lorda. Widowisko było w Polsce pokazywane podczas festiwalu Camerimage.
Antoine Fuqua powróci na stanowisku reżysera “Bez litości 3” – nakręcił już dwie poprzednie odsłony serii z lat 2014 i 2018. Pierwszy z filmów zarobił ponad 192 mln dolarów na całym świecie. Jego bohaterem był Robert McCall – mężczyzna o podejrzanej przeszłości próbujący rozpocząć życie na nowo. Gdy na jego drodze pojawia się dziewczyna wyzyskiwana przez brutalną rosyjską mafię, postanawia jej pomóc. Zostaje obrońcą sprawiedliwości.
Ostatni film, którego reżyserem jest Antoine Fuqua, to thriller Netfliksa “Winni” z udziałem Jake’a Gyllenhaala. Dorobek Denzela Washingtona zamykają “Tragedia Makbeta” oraz dreszczowiec “Małe rzeczy” (w obsadzie również Rami Malek).
