Właśnie zapowiedziano nadchodzącą premierę serwisu streamingowego Shudder. Będzie nią film “Brooklyn 45” w reżyserii Teda Geoghegana, który ma ukazać się na platformie w następnym roku. Dokładna data powinna zostać ujawniona wkrótce.
Brooklyn 45 – nowość od Teda Geoghegana
Obraz zapowiadany jest jako dreszczowiec z wątkiem paranormalnym, choć pierwsze zdjęcie promujące film, jakie trafiło do sieci, mocno podważa teorię o thrillerze. Zapowiada raczej horror sensu stricto, budzi pewne skojarzenia z serią “Pogromcy duchów“. “Brooklyn 45” wyreżyserował Ted Geoghegan. Jego straszak “We Are Still Here” z 2015 roku zdobył pięć nominacji do nagrody Fangoria Chainsaw, a kolejne dzieło, “Mohawk” (2017), opowiadało o rdzennej Amerykance walczącej z grupą okrutnych żołnierzy.
Ted Geoghegan’s BROOKLYN 45, now filming, is announced; cast includes Fessenden.https://t.co/fO8W1ChtLR
— Glass Eye Pix (@GlassEyePix) December 15, 2021
W filmie “Brooklyn 45” występują Anne Ramsay (“Gorący temat”), Larry Fessenden (“Dom diabła”), Kristina Klebe (“Halloween“), Jeremy Holm, Ezra Buzzington i Ron E. Rains. Rzecz dzieje się w grudniu tytułowego 1945 roku, kiedy pięciu weteranów wojennych spotyka się w brooklyńskiej bawialni. Spotkanie staje się okazją do seansu spirytystycznego. Wkrótce duchy przeszłości – już nie do końca tylko metaforyczne – zaczynają nawiedzać bohaterów w czasie teraźniejszym.
Ted Geoghegan wyjawił, że do stworzenia filmu zainspirowała go własna tragedia – utrata ojca, który był żołnierzem Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych. “«Brooklyn 45» historia o duchach, wściekłości i toksycznych konfliktach między ludźmi”, tłumaczy reżyser.
Czytaj też: Brian J. Smith w horrorze psychologicznym o tematyce gejowskiej