Dolph Lundgren ma w swoim dorobku cały katalog charakterystycznych ról. Jednak dla wielu widzów słynny ekranowy twardziel na zawsze pozostanie rosłym pięściarzem z Rosji i wielkim rywalem Rocky’ego Balboa – Ivanem Drago. Okazuje się, że są szanse na powstanie nowego filmu o losach blondwłosego boksera.
Dolph Lundgren opowiada o “Creedzie II” oraz potencjalnym filmie o Ivanie Drago
Dolph Lundgren (“Niezniszczalni”) rozmawiał niedawno z dziennikarzami serwisu “The Hollywood Reporter”. Podczas wywiadu promował swój film “Castle Falls” oraz odniósł się do “Aquamana 2”. W pewnym momencie rozmowa zeszła na temat “Creeda II”, w którym pojawiają się Lundgren, Sylvester Stallone oraz Florian Munteanu (ostatni gra syna Ivana Drago – Viktora).
64-letni aktor szwedzkiego pochodzenia powiedział, że w “Creedzie II” miała znaleźć się scena drugiej walki Rocky’ego i Ivana, ale została usunięta w postprodukcji:
— To był dobry moment w filmie – stworzony z myślą o fanach serii. Szybka walka, która, moim zdaniem, wyszła całkiem zgrabnie. Niestety, reżyser (Steven Caple Jr. – przyp.) i przedstawiciele studia uznali scenę za zbędną, byli przekonani, że ona nie wnosi nic do filmu.
Pozostając w temacie serii o Rockym, Lundgren dodał od siebie, że być może wkrótce znów wcieli się w ikoniczną postać rosyjskiego mistrza pięściarskiego:
— Tak przy okazji – o ile dobrze rozumiem, trwają rozmowy na temat spin-offu z udziałem Ivana Drago, który powstałby przy współudziale MGM (Metro-Goldwyn-Mayer – przyp.). Być może Drago powróci w nowym filmie.
Filmografię Dolpha Lungrena zamyka tegoroczna komedia “Pups Alone”, z udziałem Danny’ego Trejo i Malcolma McDowella.
