Mj Rodriguez (Blanca z serialu „Pose”) została wybrana za Osobistość Roku przez czasopismo „The Advocate”. W wywiadzie dla magazynu aktorka powiedziała, że marzy o współpracy ze Scarlett Johansson na planie filmowym. Czy to kontrowersyjny wybór, biorąc pod uwagę, że Rodriguez jest osobą transpłciową? Jeśli tak – dlaczego? Odpowiedź znajdziecie poniżej.
Mj Rodriguez opowiada o tym, dlaczego podziwia Scarlett Johansson
Mj Rodriguez (właśc. Michaela Jaé Rodriguez) robi wokół siebie coraz więcej medialnego szumu, a jej kariera nabrała imponującego rozpędu. W tym roku 30-latka z New Jersey została pierwszą transpłciową kobietą, która zdobyła nominację do nagrody Emmy w najważniejszej kategorii aktorskiej – jako wybitna odtwórczyni roli w serialu dramatycznym. Wyróżniono jej doskonale oceniony występ w trzecim sezonie serialu „Pose” Ryana Murphy’ego.
Artystka została uznana za jedną z Osobistości Roku przez magazyn „The Advocate”. W ramach wywiadu z czasopismem Rodriguez wymieniła swoich ulubionych twórców filmowych, z którymi chętnie nawiązałaby współpracę (byli to Quentin Tarantino, Steven Spielberg, Lena Waithe i Ava DuVernay).
Poproszono ją również, by wskazała swoich aktorskich idoli jako wymarzonych kolegów na planie zdjęciowym. Rodriguez wskazała Bradleya Coopera („Snajper”), Angelę Bassett („American Horror Story”), Jacoba Elordiego („Euforia”) oraz Scarlett Johansson.
Ostatni wybór uznano za kontrowersyjny, bo w przeszłości Johansson była krytykowana przez środowiska osób transpłciowych. Aktorka miała zagrać transmężczyznę w filmie „Rub & Tug”, ale w świetle krytyki medialnej zrezygnowała z tej posady.
„Wielu ludzi będzie oburzonych moim wyborem. Myślę jednak, że ja i Scarlett mogłybyśmy wiele się od siebie nauczyć. Ponadto ona jest po prostu wspaniałą aktorką”, wyjaśniła Rodriguez w wywiadzie dla „The Advocate”.
Filmografię Mj Rodriguez zamyka musical „Tick, Tick… Boom!”, który właśnie miał swoją premierę w serwisie Netflix.