Jennifer Tilly oficjalnie powróciła do świata Laleczki Chucky. 63-letnia aktorka ponownie wcieliła się w kultową postać Tiffany Valentine, którą pierwszy raz przedstawiła widzom pod koniec lat dziewięćdziesiątych.
Chucky Jennifer Tilly w serialu o słynnym horrorowym zabójcy
Jennifer Tilly wystąpiła w odcinku serialu „Chucky” zatytułowanym „Little Little Lies”. W ostatnim epizodzie przywrócono kultową postać wykreowaną przez aktorkę – Tiffany Valentine. Tilly zagrała tę rolę w „Narzeczonej laleczki Chucky” (1998), „Laleczce Chucky: Następnym pokoleniu” (2004), „Klątwie laleczki Chucky” (2013) oraz „Kulcie laleczki Chucky” (2017).
W rozmowie z serwisem „Cheat Sheet” 63-latka wyraziła swoją radość z powodu powrotu do serii:
— Don Mancini poinformował mnie, że nakręci serial o Chuckym. Pomyślałam, że dostanę w nim małą rólkę, bardziej występ cameo. Że będę błąkała się po planie, jak Leonard Nimoy w filmowych „Star Trekach” – np. pokażą mnie na sekundę w windzie, a widzowie pomyślą sobie: „czy to była Tiffany?” Kiedy otrzymałam scenariusz i odkryłam, że mojej postaci napisano wspaniałą historię, pierwsza moja myśl to było: „kocham Dona Manciniego!”
Zdaniem Tilly po premierze „Następnego pokolenia” (’04) studio uznało, że postać Tiffany za bardzo zdominowała serię o Chuckym. „Na szczęście przywrócił mnie Don”, dodaje aktorka. „Tiff wraca w blasku chwały. Jest dowcipna, ma kampowy styl, ale jest też żądna krwi. To bohaterka szczególnie bliska mojemu sercu.”
Poza Tilly do kanonu serii ma też powrócić Alex Vincent jako Andy Barclay. Serial „Chucky” nadal nie jest emitowany w Polsce.