Lato 2022 roku będzie należało do dzieciaków ze „Stranger Things”. Twórcy serialu ogłosili, że nowe odcinki niezwykle popularnej produkcji wrócą na ekrany w okolicy czerwca i lipca przyszłego roku. W sieci ukazał się też trwający blisko minutę zwiastun, a właściwie teaser. Okazuje się, że w 4. sezonie akcja przeniesie się z Hawkins w stanie Indiana do słonecznej Kalifornii.
Stranger Things 4 Zwiastun przebojowej produkcji Netfliksa. Kiedy premiera?
Teaser „Stranger Things” został dotąd wyświetlony 3 mln razy. Netflix ujawnił też tytuły poszczególnych odcinków 4. sezonu – tak oto pierwszy brzmi „Chapter One: The Hellfire Club”, a dwa kolejne to „Vecna’s Curse” oraz „The Monster and the Superhero”. Epizod #1 wyreżyserowali twórcy serialu, bracia Duffer. Za późniejsze odcinki odpowiada między innymi Shawn Levy.
Większość akcji sezonu czwartego toczy się w okresie wiosennych wakacji 1986 roku. Młodzi bohaterowie to już licealiści – w zwiastunie widzimy „Jedenastkę” (Millie Bobby Brown) i Willa (Noah Schnapp), którzy uczęszczają do szkoły w słonecznym stanie Kalifornia. Nie zyskują popularności wśród rówieśników. Dziewczyna ma w planach udaną randkę z Mikiem (Finn Wolfhard), ale plan prawdopodobnie spali na panewce. W ostatnich minutach teasera ekipa ponownie wpada w tarapaty, ścigana przez uzbrojonych mężczyzn.
4. sezon „Stranger Things” zapowiada się naprawdę wybuchowo. W serialu wracają m.in. Winona Ryder, David Harbour i Gaten Matarazzo. Robert Englund (słynny filmowy Freddy Krueger) pojawi się w nowych odcinkach jako Victor Creel – obłąkany mężczyzna więziony w szpitalu psychiatrycznym za niedoszłe, brutalne zabójstwa.
O dokładnej dacie premiery serialu w serwisie Netflix poinformujemy, gdy tylko zostanie ona ujawniona.
