Na etapie postprodukcji znajduje się nowy film z udziałem Mela Gibsona. 65-letni aktor, reżyser i zdobywca dwóch Oscarów wystąpi w produkcji z gatunku kina akcji o tytule „Hot Seat”. Film opowie o pracowniku biura, który dowiaduje się, że pod jego stanowiskiem podłożono bombę.
Hot Seat Mel Gibson znów mężnym bohaterem
Obraz zostanie zrealizowany przez wytwórnię Grindstone Studios. Jego reżyserią zajmie się James Cullen Bressack, który współpracował między innymi z Bruce’em Willisem przy dreszczowcu „Survive the Game” oraz Stevenem Seagalem przy filmie „Miasto bezprawia”.
Studio Grindstone ujawniło szczegóły fabularne projektu. Były haker dostaje zadanie specjalne: ma włamać się do systemu należącego do odnoszącej sukcesy instytucji bankowej. Nie ma żadnego wyboru – anonimowy szaleniec podłożył bombę pod fotelem w jego biurze i w każdym momencie może ją zdetonować.
Gibson pojawi się w filmie jako główny bohater, który ma zbawić młodego mężczyznę. By tego dokonać, będzie musiał przeprawić się przez biurowiec, który naszpikowany jest pułapkami. W obsadzie „One Shot” znajduje się też Chad Michael Murray („Dom woskowych ciał”, „Pogoda na miłość”). Obraz prawdopodobnie ukaże się na VOD.
Mel Gibson pojawił się w takich filmach akcji, jak „Niezniszczalni 3″, „Mad Max”, „Patriota” czy „Zabójcza broń”. W przyszłym roku ukaże się amerykańsko-portorykańska koprodukcja „Panama” z jego udziałem – o niebezpiecznej misji żołnierzy Marines w tytułowym kraju. U boku Gibsona zagrali Victor Turpin i Cole Hauser.
Co ciekawe w „Zabójczej broni 2” pojawiła się scena z bombą podłożoną pod… toaletą – wystąpili w niej Gibson i Danny Glover.